#f1 #takaprawda #44 Przykro sie patrzy na Lewisa tak przybitego. W sumie on juz nic nie musi bo juz za życia stał sie legenda tego sportu. Ale jeszcze pod koniec kariery fajnie by sie patrzyło jak czerpie radość z wyścigów. A narazie to wyglada że jeździ bo musi i sie meczy z tym samochodem. Trzymam kciuki by po przerwie naładował baterie i liczył sie w walce
@daniel-darcio też chciałbym się tak pomęczyć za 100mln euro, gdzie mogę się zapisać? Miał wybór zostać w sedesie na rok, ale wolał 2 lata w ferrari + podwyżkę
@daniel-darcio: Moim zdaniem to jest jakaś zagrywka PRowo-marketingowa.
Nie wierzę, że ktoś tak ogromny jak Lewis Hamilton wyjdzie przed kamery i zacznie grać smutnego oraz przybitego „I’m just useless” bez jakiegoś motywu za tym stojącego. On ma prawie 20 lat doświadczenia w padoku i z dziennikarzami, a nazwisko Hamilton pół świata kojarzy z Formułą 1. W tle ciągle jakieś gierki w Ferrari, polityka, zmiany w zarządzaniu i marka Hamiltona wielkości
Miał wybór zostać w sedesie na rok, ale wolał 2 lata w ferrari + podwyżkę
Nie wierzę, że ktoś tak ogromny jak Lewis Hamilton wyjdzie przed kamery i zacznie grać smutnego oraz przybitego „I’m just useless” bez jakiegoś motywu za tym stojącego. On ma prawie 20 lat doświadczenia w padoku i z dziennikarzami, a nazwisko Hamilton pół świata kojarzy z Formułą 1. W tle ciągle jakieś gierki w Ferrari, polityka, zmiany w zarządzaniu i marka Hamiltona wielkości