#afera #warszawa #sztuka #policja
Bedac na Instagramie natknalem sie na film jak dziewczyna niszczy dzielo sztuki w warszawie
Mozna cos z tym zrobić?
W komentarzu jej id

WYKOP uczynił, że tegoroczne święta dla mojej córki Pauliny, chorującej na ciężką postać stwardnienia rozsianego, będą świętami szczególnymi i wyjątkowymi. A to za sprawą wielu z Was, ale po kolei :) Jak wiecie zbieramy pieniądze na terapię komórkami macierzystymi, to ostatnia nadzieja na poprawę zdrowia Pauliny. Ale życie mojej córki to również zwykłe codzienne problemy, takie jak samotność (większość znajomych zapomniała o niej) oraz borykanie się z ograniczeniami wynikającymi z choroby. SpędzaPokaż całość

Już po żniwach, więc można serwisować ciapka.
Kleję sobie z kartonu, w skali 1:25 Ursusa C-360
#modelarstwo #modelarstwokartonowe #hobby

Licytacja charytatywna „śmiesznego obrazu” internetowego celebryty Gracjana Roztockiego (｡◕‿‿◕｡)

Kochani! Mircy i Mirabelki!
Życie ciągle mnie zaskakuje, ale na szczęście również pozytywnie…. Jeden z Was ( chce pozostać anonimowy) przekazał mi ciekawy obraz znanego Youtubera Gracjana Roztockiego (od którego otrzymałem osobiste błogosławieństwo dla tej akcji) z przeznaczeniem na kolejną już licytację charytatywną w ramach akcji #pomagamypaulinie @wykop wielokrotnie nas wsparł w naszych dążeniach o lepszePokaż całość

Ronaldo... the one and only.

#pilkanozna #ronaldo

Może ktoś jednak się zlituje nad noob'em ktory nie wie dlaczego jego fotka wstawiona z pamieci jego w #!$%@? wey zamiast wyswietlic obrazek podal tylko link do niego mozna pomoc noobowi przez priva komentem, a ja w zamian obiecuje, ze bd minusowal wszystki tej osoby komenty wykopki etc. Stoi bo jak dla mnie dobry dil bd mial ała trolla. Tak na powaznie w jaki sposob wstawiac fotyy zeby byly fotami nie linkami?

Smacznego Miraski:D Jesli zdjęcie niezbyt dobrej jakości to ogłoszenie dotyczy zaginionego pieska, ciekawe czy się odnajdzie( ͡° ͜ʖ ͡°)

W nawiązaniu do poprzedniego wpisu tutaj, udało mi się zbudować tę ciężarówkę! Zajęło mi to krócej, niż pierwotnie zakładałem. Zabawa była przednia; powróciły wspomnienia, jak za gówniaka rozbierałem i składałem na nowo tę ciężarówkę po kilkanaście razy. Przez chwilę przeszło mi przez myśl, aby ją opchnąć za jakiś pieniądz, ale jednak stwierdziłem, że to zbyt fajna zabawka, by się jej pozbywać. Tym bardziej, że nie posiadam oryginalnego pudełka, a instrukcja ledwoPokaż całość