Było na wykopie o teorii grawitacji Erika Verlindego, która miała uczynić ciemną materię niepotrzebną. Właśnie ukazała się praca weryfikująca ten pomysł. Zastosowana do Układu Słonecznego, teoria daje wyniki różniące się o siedem rzędów wielkości od danych eksperymentalnych, co pozwala ją z przekonaniem graniczącym z pewnością wykluczyć.
Komentarz usunięty przez autora