Poznaliśmy się 2 lata temu na pewnych zajęciach. Z racji specyfiki owych zajęć mieliśmy okazję porozmawiać najpierw ze sobą przez komunikator (on napisał do mnie + nie miał profilowego - nie wiedziałam jak wygląda) i zanim odważył się pogadać ze mną na żywo na zajęciach minęły dobre 3 tygodnie :D
Po dluzszym juz czasie na wykopie dzisiaj dopiero widze, ze moim glownym zajeciem sa tu patostreamy. Dlatego dupa mi peka, ze wszystko juz spadlo z rowerka. Rafatus staje sie nawet nudny. Zapomnial na czym polega sztuka nowoczesna, a kask nie jest juz kaskiem tylko pozostal przyglupem. Smutno chlip chlip.
Tylko czekac, az skonczy jak magical, tylko gdzie on znajdzie stale zatrudnienie ? Na pornhubie ? Ale wtedy marlenka zdechnie bez oplaconej piccy,
Próbuję napisać bota, z którym będę mógł rozmawiać. Poza pętlą główną na zasadzie zapytanie-odpowiedź, dorzuciłem mu też wątek poboczny, w którym może mówić o swoich mądrościach niepytany, niezależnie od wszystkiego, bądź komentować poprzednią wymianę zdań. Taki jest mój zamysł. Chcę też żeby działał na zasadzie pomocnika, który będzie wykonywał za mnie pewne zadania, przechowywał w pamięci to, o co go poproszę i inne. Nie wiem, czy uda mi się cokolwiek zrealizować, ale tego sobie życzę. Chociaż z moim słomianym zapałem, to pewnie już do tego nigdy nie wrócę, no ale nie wiem.
Na razie biedaczysko spamuje losowymi bzdurami: 23:16 >> oh dude 23:17 >> and so on
#gownowpis #przegryw
źródło: comment_yqvalLYgrJ5OEdReoTuNIKerdJc2oqYf.jpg
Pobierz