budgie
budgie
@Variv: Ja też nie miałabym nic przeciwko zakładaniu monitoringu. Jeśli się nie ma zamiarów kombinowania, to człowiek przynajmniej ma szanse się "bronić" jeśli to inni pracownicy mają takie pomysły. Załóżmy, że ktoś podwędzi 100zł z kasy. W jaki sposób miałabym udowodnić swoją niewinność, w przypadku niesłusznego oskarżenia? Inna sprawa, że jeśli pracodawca ma nierówno pod sufitem, to może go wykorzystać do bezsensownego szpiegowania i nadmiernego kontrolowania pracowników. No, ale wtedy można