Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga
Beka z tej Polskiej kultury słabości, nawet jak już jakiegoś Polaka stać na Ferrari tak jak Glika, to nie kupi bo musi pokazać jaki to on „swój chłop” a potem „zobacz mordeczko, jestem taki sam jak Ty, zarabiam 300 tysięcy euro miesięcznie ale jestem taki sam mordko, bo nie kupiłem Ferrari!”. Jak ta bieda musi być zakorzeniona w umysłach Polaków, ze nawet jak ich stać to nie kupują bo z przyzwyczajenia do
Nie było mnie ponad pół roku. Bo spałem ponad pół roku.
Ja p****. Strzaskane biodro, śruby w girach i rehabilitacja. Ale się obudziłem. Po trzech tygodniach od wybudzenia, wróciłem do domu. Wczoraj odpaliłem komputer. Kocham was. #budzesie #dziendobry
Sprawa wygląda tak:jakieś 50 metrów od mojego domu jest taka wiatka na której często się spotykamy i czasami robimy imprezy, a jakiś złodziej regularnie kradnie stamtąd żarówkę. Normalnie żarówka wytrzymuje maks 3 dni i potem jej nie ma. Postanowiłem zainwestować w foto pułapkę i nagrać złodzieja na gorącym uczynku xD. Na zdjęciu pochwalę się sprzętem i pokaże jaką mam przynętę( jutro zamontuję jakąś droższą żarówkę bo teraz innej nie mam xD), bo