arara
arara
Dokładnie! Mam syna w 4 klasie szkoły podstawowej. To jest istny koszmar! Codziennie po 2-3 godziny odrabiania razem lekcji, tłumaczenia, nerwów i przeklinania nauczycieli. Zamiast iść z materiałem wolniej, a dokładniej to oni gonią. Od razu widać, że to nie chodzi o wyedukowanie dzieci tylko o miejsca w rankingu PISA... Do d.u.p.y z taką reformą!