Tromba: Byliśmy na jachcie, on chodził i szukał dobrych kadrów, a ja po prostu sobie siedziałem.
Marcysia: Może lepiej tego nie nagrywaj...
Tromba: Ale #!$%@? ja nic mu nie zrobiłem, a on stał i mnie wyzywał.
Wersow: Ale tak szczerze nie ma co tracić na to energii, po prostu się wycziluj. Wiesz Łuki ma teraz trochę stresu i faktycznie się troszeczkę wyżywa, no ale zaraz mu przejdzie. Pojedziemy na Zanzibar i mu
Marcysia: Może lepiej tego nie nagrywaj...
Tromba: Ale #!$%@? ja nic mu nie zrobiłem, a on stał i mnie wyzywał.
Wersow: Ale tak szczerze nie ma co tracić na to energii, po prostu się wycziluj. Wiesz Łuki ma teraz trochę stresu i faktycznie się troszeczkę wyżywa, no ale zaraz mu przejdzie. Pojedziemy na Zanzibar i mu
#friz