@moderacja: Proszę o weryfikację (wysłałem na maila).

@Ustaritz: W większości dogadywałem się po angielsku.
Po pewnym czasie nauczyłem się francuskiego.
Kanton francuskojęzyczny.
Przeważali francuskojęzyczni, aczkolwiek szwajcarów było w więzieniu najmniej.

@satyricon: Właśnie tak ( ͡€ ͜ʖ ͡€)

@Zeotares: Z tym miałem największy problem, ponieważ w moim więzieniu nie było biblioteki, a nieliczne książki które się tam znajdowały były w języku francuskim. Dostałem kilka książek z Polski w paczce i 2 biblie w języku angielskim i polskim od jednego z dwóch duchownych, którzy na zmianę, raz w tygodniu pojawiali się w więzieniu na konsultacje z osadzonymi. Porozumiewałem się z nimi w języku angielskim.

@Pethaf: Nie, ale gdybym miał brzeszczot to bez problemu. W Szwajcarii strażnicy więzienni mają status ochroniarzy a nie funkcjonariuszy policji. Nie mają przy sobie żadnej broni, gazu, pałki itp.

@laeg: 1. Najczęściej więźniami były albańce i ogólnie murzyni/ciapaki.
2. 6:30 pobudka na nie obowiązkowe śniadanie podawane przez okienko w drzwiach. W zależności od dnia spacerniak o: 8:00, 9:15 lub 10:30 - 1h spaceru. 11:30 obiad. 17:30 kolacja. Dla chętnych w każdy poniedziałek maksymalnie 1h rozmowy z duchownym. Odwiedziny w środy/czwartki (raz w tygodniu, 1h). Dla tych co mieli zezwolenie 1 rozmowa telefoniczna w czwartek/piątek.
3. Bardzo rozległe pytanie. NiebezpiecznePokaż całość

@Chcesz_Pomarancze: Cela jednoosobowa: 5x2,5. Prysznic i toaleta w celi. Płaski telewizor ok. 20" z PS2 (jeżeli ktoś ci podarował), czajnik i materac za 700CHF ( ͡€ ͜ʖ ͡€) Dwuosobowa: szersza o ok metr. Plastikowy taboret i piętrowe łóżko.

@mampytaniepl: Tak, więzienna kantyna z bardzo ograniczonym wyborem dostępna 2 dni w tygodniu.
Telewizja i radio tak, internet nie.
Tylko ręczny. Po 23 puszczali soft porn na kanale RougeTV (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

@damianoos: Na początku wrzucili mnie do celi z Turkiem (siedział głównie za przemyt 4kg haszu z Hiszpanii, ale w sumie miał ok 20 różnych zarzutów), który jako jedna z dwóch osób mówiła trochę po angielsku.
Na początku z dystansem ze względu na barierę językową, ale z czasem lepiej się poznaliśmy i zakolegowaliśmy.

@Pethaf: tylko podczas przejazdu z komendy do więzienia.