@OCISLY: Postawili go tylko do testów, opuszczą z powrotem, bo jeszcze ładunki "na ostatnią chwilę" im zostały.
PRAWDOPODOBNIE NIE POLECIMY NA MARSA W 2018
Na forum NASASpaceFlight pojawiły się plotki że SpaceX zrezygnował z misji Czerwonego Dragona w 2018 roku. Przyczyną są opóźnienia i problemy z załogowym Dragonem. Firma po prostu nie ma czasu na przygotowanie „Czerwonego Dragona”. Jednak ta plotka jest niepewna, wygląda na to że nadal istnieją niewielkie szanse na ten lot. Myślę że trzeba się przygotować na rozczarowanie i na lot na Marsa dopiero w 2020 roku. Ciekawe jak to wpłynie na współpracę NASA i SpaceX? NASA planowała przyjrzeć się pierwszemu lotowi i jeżeli dane z niego będą pomyślne (nawet jeżeli kapsuła nie przeżyje lądowania) to wysłać sporo instrumentów drugim lotem w 2020. Nie wiadomo jak rezygnacja z lotu w 2018 wpłynie na plany NASA. Agencja może zostać oskarżona o marnotrawstwo publicznych pieniędzy jeżeli zdecyduje się na włożenie kosztownych instrumentów w zupełnie nieprzetestowany lądownik.
Zresztą wokół pierwszego lotu Falcona Heavy też jest sporo niejasności. Jedyne co wiemy to to że pierwszy boczny człon jest już w McGregor, TX. Ale musi on poczekać na swoją kolej w kolejce do testu statycznego jako że na stanowisku jest jakaś inna rakieta. Ten pierwszy, boczny człon jest podobno z odzysku, co ciekawe po raczej nieudanym lądowaniu (pamiętacie krzywą wieżę?). Drugi boczny wg. jednych plotek miał być po którymś z lepszych lądowań, a wg. innych miał być zupełnie nowy. Podobnie jest z centralnym członem – jedne plotki mówią o tym że jest on zupełnie nowy a inne że to silnie zmodyfikowana wersja któregoś z wcześniej używanych pierwszych stopni. Istnieje możliwość że oba będą hybrydami – używane zbiorniki paliwa + część silników. Jak na razie nikt nic nie wie.
Nic
Na forum NASASpaceFlight pojawiły się plotki że SpaceX zrezygnował z misji Czerwonego Dragona w 2018 roku. Przyczyną są opóźnienia i problemy z załogowym Dragonem. Firma po prostu nie ma czasu na przygotowanie „Czerwonego Dragona”. Jednak ta plotka jest niepewna, wygląda na to że nadal istnieją niewielkie szanse na ten lot. Myślę że trzeba się przygotować na rozczarowanie i na lot na Marsa dopiero w 2020 roku. Ciekawe jak to wpłynie na współpracę NASA i SpaceX? NASA planowała przyjrzeć się pierwszemu lotowi i jeżeli dane z niego będą pomyślne (nawet jeżeli kapsuła nie przeżyje lądowania) to wysłać sporo instrumentów drugim lotem w 2020. Nie wiadomo jak rezygnacja z lotu w 2018 wpłynie na plany NASA. Agencja może zostać oskarżona o marnotrawstwo publicznych pieniędzy jeżeli zdecyduje się na włożenie kosztownych instrumentów w zupełnie nieprzetestowany lądownik.
Zresztą wokół pierwszego lotu Falcona Heavy też jest sporo niejasności. Jedyne co wiemy to to że pierwszy boczny człon jest już w McGregor, TX. Ale musi on poczekać na swoją kolej w kolejce do testu statycznego jako że na stanowisku jest jakaś inna rakieta. Ten pierwszy, boczny człon jest podobno z odzysku, co ciekawe po raczej nieudanym lądowaniu (pamiętacie krzywą wieżę?). Drugi boczny wg. jednych plotek miał być po którymś z lepszych lądowań, a wg. innych miał być zupełnie nowy. Podobnie jest z centralnym członem – jedne plotki mówią o tym że jest on zupełnie nowy a inne że to silnie zmodyfikowana wersja któregoś z wcześniej używanych pierwszych stopni. Istnieje możliwość że oba będą hybrydami – używane zbiorniki paliwa + część silników. Jak na razie nikt nic nie wie.
Nic
@uzekamanzi: Obudziłeś się wczoraj? Przecież 2018 od samego początku był terminem optymistycznym, a po wrześniowej katastrofie tym bardziej odszedł na 3 plan. 2020 będzie dobrze, ale równie dobrze może polecieć nawet w 2022.
Niebezpieczny defekt w rakietach SpaceX
SpaceX wpadło w wielkie problemy po wrześniowej eksplozji rakiety Falcon z należącym do Facebooka satelitą komunikacyjnym AMOS-6. Firma musi dokonać wielu niezwykle ważnych przeróbek w budowie rakiet i na nowo stworzyć procedury startowe...
z- 11
- #
- #
- #
- #
- #
- #
"Chociaż inżynierowie SpaceX wiedzą o tych defektach od wrześniowej katastrofy, to jednak póki co nie uczynili nic, aby ten problem wyeliminować."
A to obiboki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A to obiboki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@andromenda: Wiem o tym, dlatego zacytowałem ten fragment, bo jest nieprawdziwy.
@alex0011: Wiadomo, że pracują nad rozwiązaniem problemu od dłuższego czasu, a z tego fragmentu wynika że SpaceX ma to w dupie i ogólnie zamiast pracować walą konia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
http://florydziak.com/blogger/2017/02/czyzby-dzis.html
AviationWeek opublikowało raczej bardzo krytyczny artykuł na temat SpaceX i szans na terminowe rozpoczęcie komercyjnych lotów załogowych. Gazeta twierdzi że SpaceX stoi przed „przepaścią” w ilości prac niezbędnych do osiągnięcia certyfikacji NASA. Największym problemem jest co ciekawe rakieta a nie kapsuła. Eksperci (nie nazwani) twierdzą że umieszczenie butli COPV w ciekłym tlenie to recepta na katastrofę a wyjaśnienie przyczyny wrześniowej awarii nie jest zbyt przekonujące. Dowiadujemy się także że obecna wersja Falcona 9 to „block 3” a wersja która ma zostać certyfikowana do lotów załogowych to „block 5”. Oznacza to że po drodze jeszcze będzie „block 4” z jakimiś, niesprecyzowanymi zmianami.
NASA chce zobaczyć serię lotów F9 block 5 zanim wyda certyfikację. A to oznacza że szanse na certyfikowanie rakiety w 2017 roku są zerowe. Co więcej NASA nadal nie jest przekonana czy start Falcona 9 z misją CRS-10 jest bezpieczny. Decyzja zostanie podjęta w czasie FRR (Flight Readiness Review) które ma się odbyć po teście statycznym. Wtedy to inżynierowie NASA przejrzą wyniki danych z testu i podejmą ostateczną decyzję czy NASA zaryzykuje ładunek w Dragonie. Z lotami załogowymi jest jeszcze gorzej – NASA nie jest pewna czy użycie COPV zanurzonych w ciekłym tlenie spełnia raczej wyśrubowane wymagania na bezpieczeństwo astronautów. Prace nad oszacowaniem ryzyka trwają i pewnie będą wymagały dodatkowych testów COPV wyprodukowanych przez SpaceX. Gwałtowność z jaką rakieta się rozleciała 1 września powoduje że NASA nie jest pewna czy system ratowania astronautów byłby w stanie wykryć problem na czas i zainicjować sekwencję startową kapsuły. Zauważcie że taki system musi być „pewny aż do bólu” że nadchodzi koniec świata zanim zdecyduje się wysłać astronautów na wycieczkę do Atlantyku. Co więcej musi być pewien że nadchodzi katastrofa odpowiednio wcześnie – sama sekwencja startowa zajmuje troszkę czasu (eksplozja mocować bagażnika do rakiety, uruchomienie silników itp.) i musi nastąpić zanim odłamki eksplodującej rakiety (oraz fala uderzeniowa!) osiągną systemy których uszkodzenie może zagrozić uratowaniu astronautów.
Oczywiście
AviationWeek opublikowało raczej bardzo krytyczny artykuł na temat SpaceX i szans na terminowe rozpoczęcie komercyjnych lotów załogowych. Gazeta twierdzi że SpaceX stoi przed „przepaścią” w ilości prac niezbędnych do osiągnięcia certyfikacji NASA. Największym problemem jest co ciekawe rakieta a nie kapsuła. Eksperci (nie nazwani) twierdzą że umieszczenie butli COPV w ciekłym tlenie to recepta na katastrofę a wyjaśnienie przyczyny wrześniowej awarii nie jest zbyt przekonujące. Dowiadujemy się także że obecna wersja Falcona 9 to „block 3” a wersja która ma zostać certyfikowana do lotów załogowych to „block 5”. Oznacza to że po drodze jeszcze będzie „block 4” z jakimiś, niesprecyzowanymi zmianami.
NASA chce zobaczyć serię lotów F9 block 5 zanim wyda certyfikację. A to oznacza że szanse na certyfikowanie rakiety w 2017 roku są zerowe. Co więcej NASA nadal nie jest przekonana czy start Falcona 9 z misją CRS-10 jest bezpieczny. Decyzja zostanie podjęta w czasie FRR (Flight Readiness Review) które ma się odbyć po teście statycznym. Wtedy to inżynierowie NASA przejrzą wyniki danych z testu i podejmą ostateczną decyzję czy NASA zaryzykuje ładunek w Dragonie. Z lotami załogowymi jest jeszcze gorzej – NASA nie jest pewna czy użycie COPV zanurzonych w ciekłym tlenie spełnia raczej wyśrubowane wymagania na bezpieczeństwo astronautów. Prace nad oszacowaniem ryzyka trwają i pewnie będą wymagały dodatkowych testów COPV wyprodukowanych przez SpaceX. Gwałtowność z jaką rakieta się rozleciała 1 września powoduje że NASA nie jest pewna czy system ratowania astronautów byłby w stanie wykryć problem na czas i zainicjować sekwencję startową kapsuły. Zauważcie że taki system musi być „pewny aż do bólu” że nadchodzi koniec świata zanim zdecyduje się wysłać astronautów na wycieczkę do Atlantyku. Co więcej musi być pewien że nadchodzi katastrofa odpowiednio wcześnie – sama sekwencja startowa zajmuje troszkę czasu (eksplozja mocować bagażnika do rakiety, uruchomienie silników itp.) i musi nastąpić zanim odłamki eksplodującej rakiety (oraz fala uderzeniowa!) osiągną systemy których uszkodzenie może zagrozić uratowaniu astronautów.
Oczywiście
@dzangyl: Może znowu jakieś myszy będą na pokładzie, i zapobiegliwa NASA martwi się o ich życie.
- 11
http://florydziak.com/blogger/2017/02/czyzby-duch.html
Wczoraj po południu, w okolicach miejscowości Homosassa, FL na drodze FL 44 zauważono Falcona 9. Nie było by nic w tym dziwnego, w końcu F9 dla SES-10 właśnie był testowany w Texasie i czas na wysłanie go na Cape Canaveral. Problem w tym że F9 dla SES-10 nadal jest w Texasie. Więc co to za rakieta? Kilka dni wcześniej widziano tajemniczą rakietę na granicy Kalifornii i Arizony – podejrzewa się że
@uzekamanzi: Na pewno by go tak dokładnie nie zafoliowali :P
- 9
Kilka dni temu próbowałem zrobić zabawę pod tytułem: Kiedy Elon pojawi się w breaking news. Dziiaj w nocnych wiadomościach BBC info o starcie pojawiło się w 13 tej minucie. Jest postęp.
#spacex
#spacex
@Obruni: To w sumie nic nadzwyczajnego. Jakis czas temu nawet TVP Info transmitowała na żywo któryś poranny start (oczywiście z Januszowskim komentarzem jakiegoś redaktórka) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 31
Co za pierdoły, me oczy krwawią http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/wielki-powrot-falcona-9-na-orbite-rakieta-wystartowala-i-bezpiecznie-wyladowala,221710,1,0.html
Firma SpaceX ponowiła próbne loty kosmiczne.
W sobotę wyniesiono na orbitę rakietę Falcon 9
Po półrocznej przerwie prywatna firma SpaceX wznowiła próbne loty kosmiczne.
SpaceX wiele razy próbowała wynieść w Kosmos rakietę, która miała bezpiecznie wylądować na Ziemi. W tym celu prowadziła próbne loty rakiety Facon 9.
@magnevox: To wygląda jakby jakiś bot pisał
SpaceX ogłosiło, że w 2017 roku będą wykonywali jeden start co dwa tygodnie. Daje nam to liczę 28 startów w tym roku. Nie możemy jednak zapomnieć o uwzględnieniu EST czyli dzielimy liczbę 28 przez długość roku marsjańskiego w porównaniu do ziemskiego czyli 1.88. Po wykonaniu obliczenia otrzymujemy liczbę 14 startów w tym roku
Trzymam kciuki (。◕‿‿◕。)
#spacex
Trzymam kciuki (。◕‿‿◕。)
#spacex
@haussbrandt: Nie ma co się śmiać. Za 200 lat marsjańskie dzieci będą się o tej liczbie tak samo uczyć, jak dzisiaj o π ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tesla, spacex, solarcity to wszystko foremki jadące na państwowych kontraktach, dotacjach i pozyczkach. Kilka faktów kontrakt na dostawy do bazy kosmicznej na blisko 2 mld dolarów. Pożyczka 500 mln dolcow dla Tesli. Wsparcie podatkowe dla kupujacych i wiele innych dotacji. Łącznie około 5 mld dolarów dolarów dotacji. Autami jeżdżą sobie milionerzyio obywatele najbogatszego kraju świata czyli Norwegii, którzy dzięki temu znacznie taniej kupili super auta. #niepopularnaopinia #neuropa #
@PatrykGryf: Ale tak naprawdę czy to źle że doi państwo? Owszem, zaraz ktoś wyskoczy, że państwo to obywatele i pośrednio doi obywateli, ale w ten sam sposób robi to np. cała zbrojeniówka i nikomu to nie przeszkadza. Państwo lubi trwonić pieniądze, więc jak nie dadzą dotacji SpaceX to dostanie je ktoś inny. Elon potrafi się odpowiednio zakręcić, znaleźć sprzyjających ludzi i w ten sposób kontynuować biznes. Jak na twoją firmę
- 20
JUŻ OFICJALNIE 8 STYCZNIA
http://florydziak.com/blogger/2017/01/juz-oficjalnie-8-stycznia.html
http://florydziak.com/blogger/2017/01/juz-oficjalnie-8-stycznia.html
SpaceX przed kilkunastoma minutami wypuścił następna aktualizacje. I w końcu wiemy dokładnie co się stało. I jak SpaceX rozwiąże ten problem.
Nie wiadomo czy przyczyną był stały tlen czy ciekły. Jednak zakłada się ze eksplozja nastąpiła w wyniku ściśnięcia tlenu między warstwami włókien węglowych butli COPV.
Na razie SpaceX wróci do starej techniki napełniania butli COPV – wolniej plus cieplejszy hel. Jednak docelowo chcą zmienić technologie produkcji COPV tak by nie było miejsc gdzie może wejść ciekły tlen.
@marszal_kulikov: Ale dalej będą mieli dojna krowę imieniem NASA :)
Panie Musk, z czym do ludzi?
,,The Atlas rocket has had another successful launch,139 consecutively,now that the EchoStar XIX satellite has officially separated. This satellite will provide HughesNet Gen5 high-speed satellite service to customers in rural areas"
http://news.lockheedmartin.com/2016-12-18-Lockheed-Martin-Successfully-Launches-EchoStar-XIX-Satellite-To-Power-HughesNet-Gen5-High-Speed-Internet-Service
#spacex #elonmusk #astronomia #kosmos #technologia
,,The Atlas rocket has had another successful launch,139 consecutively,now that the EchoStar XIX satellite has officially separated. This satellite will provide HughesNet Gen5 high-speed satellite service to customers in rural areas"
http://news.lockheedmartin.com/2016-12-18-Lockheed-Martin-Successfully-Launches-EchoStar-XIX-Satellite-To-Power-HughesNet-Gen5-High-Speed-Internet-Service
#spacex #elonmusk #astronomia #kosmos #technologia
- 16
@dawid-rams: Co fakt to fakt, ULA nie można odmówić solidności, bo to w sumie ich ostatnia przewaga nad konkurencją, i dla tego (całkiem słusznie) mogą usprawiedliwiać wyższe ceny za swoje rakiety. Z drugiej strony cały czas latają na silnikach z radzieckim rodowodem i ogólnie konserwatywną rakietą. Cóż, niektórzy wybierają rozwój (który wymaga ofiar), inni dalej klepią proste, sprawdzone konstrukcje. Komu to się ostatecznie bardziej opłaci, zobaczymy :)
- 28
Jak myślicie, czy powstanie takiej firmy, jak ULA - korporacji blokującej eksplorację kosmosu - może być kandydatem do Wielkiego Filtru z paradoksu Fermiego? Czy każda dostatecznie rozwinięta cywilizacja prędzej czy później doprowadza do powstania odpowiednika ULA i nigdy nie staje się cywilizacją międzyplanetarną?
Czy Elon Musk jest tym czynnikiem, który wyróżnia ludzkość w kosmosie i przeprowadzi nas za rękę przez filtr, na którym tak wielu poległo?
Zapraszam do dyskusji. Pomysł na jej
Czy Elon Musk jest tym czynnikiem, który wyróżnia ludzkość w kosmosie i przeprowadzi nas za rękę przez filtr, na którym tak wielu poległo?
Zapraszam do dyskusji. Pomysł na jej
@haussbrandt: Ale ULA chociaż regularnie lata i wynosi masę ciekawego sprzętu na orbitę, gorzej ze SpaceX ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@OCISLY: rence które leczo
- 326
Wykopiecie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolejny krok w kierunku tańszych lotów w kosmos. SpaceX ogłosiło, że podczas misji CRS-11 poleci na ISS ten sam Dragon który brał udział w misji CRS-5 dzięki czemu firma skupi się na budowie i produkcji załogowego Dragona którego pierwszy start jest zaplanowany na 2017 rok ◕
Kolejny krok w kierunku tańszych lotów w kosmos. SpaceX ogłosiło, że podczas misji CRS-11 poleci na ISS ten sam Dragon który brał udział w misji CRS-5 dzięki czemu firma skupi się na budowie i produkcji załogowego Dragona którego pierwszy start jest zaplanowany na 2017 rok ◕
#spacex