@basicname0: Trzeba wykupic leki. Moze jednak nie, bo lekarka byla niemila i sie gowno zna. Ale gadala sensownie. No w sumie moze miec racje. Co z efektami ubocznymi? Co jak bedzie gorzej? Dobra, to wykupie. Ale zastanowmy sie jeszcze.
@Anekito: Ja bylem w Centrum Zdrowia Psychicznego i mi na poczatku dali faceta. Nie bylem zadowolony i pozniej zarejestrowali mnie do kobiety. Podejrzewam, ze jak powiesz, ze chcesz isc do mezczyzny, to ci pozwola.
Kolega zielonka sie dzisiaj zwierzal, ze nie umie gadac o swoich emocjach, a ja umiem, ale co z tego, skoro nic dobre z tego nie wynika, tylko narzekam i wszystkich naokolo wkurzam swoim negatywizmem. To juz lepiej byloby, gdybym nic nie mowil.
@PfefferWerfer: Nie potrzeba psychoterapeuty, zeby wyciagnac takie wnioski. 10 lat bylem na psychodynamicznej i srednio pomoglo. Teraz jestem zapisany na cbt, ale czeka sie 1,5 roku.
@Dziwaczek94: Tez przez jakis czas robilem za takiego powiernika. Zupelnie mi nie przeszkadzalo, ze ludzie narzekaja. Problem w tym, ze na pewnym etapie sie otwieralem i reakcje byly w stylu surprised pikachu. Mozliwe, ze jest tak, jak @PfefferWerfer mowi - zapetlam sie i przez zaburzenia tego nie widze. Lekarka mi zasugerowala, zebym sie zmienil, ale nie wiem jak i ona chyba tez nie.
Pierwszą lekcje angielskiego miałem na początku 3 klasy podstawówki wiec w 2005 roku. Ostatnią na 5 semestrze studiów więc w 2022 roku. Nic się przez ten czas nie nauczyłem. #przegryw
@Nieznajomy_U_Bram: Ja tez gdzies tak zaczynalem, ale mielismy mala grupe 4-osobowa i spotykalismy sie w domu u kolegi. Wtedy jeszcze w szkole nie bylo jezyka obcego. To chyba jedna z niewielu dobrych decyzji, jaka podjeli rodzice w moim wychowaniu. W gimnazjum juz z tego zrezygnowalismy i uczylem sie tylko w szkole, ale zawsze anime i filmy ogladalem po angielsku. Newsy o grach wideo tez czytalem po angielsku. Bez takiego codziennego
Zrobilem moje popisowe danie, czyli kurczaka z mrozonymi warzywami. Dzisiaj byly lipne z ziemniakami, ale zawsze dodaje pol paczki fasolki i jest git. Polecam ziemniaki pozniej jeszcze odsmazyc osobno na patelni, bo mi zwykle wychodza surowe, a reszta warzyw jest juz gotowa.
@ZwyklyRoman: Wlasnie z takich korzystam. Nawet nie kupuje Horteksa, tylko jakies Biedronkowe. W twoim sklepie prawdopodobnie zostawiaja mrozonki na wierzchu i pozniej je znowu zamrazaja.
#przegryw