To co zrobili z pogodą to overkill. Wystarczyło by znerfić mróz, a nie psuć wszystkie synergie z dzikim gonem i sprawiać że potwory są niegrywalne (może chociaż pożerka da rade). Nerf Villena to jakiś żart. Kambi też bez sensu. Nerfy SK są w porządku. #gwint
@Isherwood: tylko że potwory mają tak mało siły i synergii między kartami że musiały opierać się tylko na pogodzie. Praktycznie ich meta była odpowiedzią na silne Skellige. Teraz zostaje tylko pożeranie.
#got