Nic się nie dzieje więc zacząłem myśleć (nie możliwe a jednak) i stwierdziłem bezsensowność istnienia. Problemy egzystencjalne mocno. #feels #nocnazmiana
@KBR_: to masz lepiej niż ja. Jak się przeprowadzalem to szedlem do pracy o 4, wróciłem o 16, o 17 byłem na nowym mieszkaniu, a o 20 leciałem do innej firmy na nockę gdzie miałem pierwszy dzień i byłem zombie ;)