Rozjazd nóg po kwadraty. Trochę wiało, trochę nie. W planach było powiększenie niebieskiego, ale nogi mocno wczorajsze i ten przyjemny zefirek zdecydował o szybszym odbiciu w kierunku domu. Za każdym razem, jak wsiadam na gravela i pakuje się w te wszystkie dziurawe asfalty, bruki, lasy, krzaki, myślę sobie, ależ ja go kocham. Za to, że można cisnąć po wszystkim ile wlezie, 3 BARy w 37C
Rozjazd nóg po kwadraty. Trochę wiało, trochę nie.
W planach było powiększenie niebieskiego, ale nogi mocno wczorajsze i ten przyjemny zefirek zdecydował o szybszym odbiciu w kierunku domu.
Za każdym razem, jak wsiadam na gravela i pakuje się w te wszystkie dziurawe asfalty, bruki, lasy, krzaki, myślę sobie, ależ ja go kocham. Za to, że można cisnąć po wszystkim ile wlezie, 3 BARy w 37C