@fonderal: Co do tematu rocznika, auto ma w dowodzie taką datę bo ojciec miał poprzedni model, który rozbił w wypadku. Z ubezpieczenia przyjechała karoseria od nowego najpierw, pozniej silniki reszta. Wszystko zostało na papiery poprzedniego. Jakoś tak to szło. Wybacz znam to z opowieści :)
@Paul167: Aktualnie przede mną temat mechaniki w najbliższych dniach. I mam jakąś zajawkę żeby przy tej okazji trochę sam się podciągnąć z mechaniki (nic nie umiem : ) ) , bo auto ma naprawdę prostą konstrukcje i znalazłem sporo dokumentacji
@kepak: Był 2004. Kupił coś nowszego, co było przyjemniejsze w codziennej eksploatacji a raczej nigdy nie rozkminiał, że kiedyś ja bede sie bawil żeby coś z nim robić. Już prawie na złomie wylądował.
@hellfirehe: To niestety nie był dobrze zachowany lakier. Więc aż tak się nim nie martwiłem. Chciałem też jak najwięcej tego syfu zachować, żeby go wiatr nie wyczyścił przed ujęciami w warsztacie.
@Roccco: Nie leczył się, ale w sumie jakaś konsultacja kiedyś pomogła by mi uniknąć kilku przykrych chwil. Ogólnie jest spoko dobry człowiek, ale gust ma specyficzny fakt :)
@KalaFFior: Kolego z angielskim to ja się średnio lubie. Stwierdziłem, że samo słowo PO słabo wygląda, a NOW też mi wizualnie nie pasowało. Taki ze mnie artysta
@spidero: Przegiąłem z koloryzacją... Wrzucę później jakąś surówkę ze stodoły i garazu, żeby Marcinowi, który nad tym pracował nie psuć opinii, ale ja to w sumie z uśmiechem czytam jak to brudziłem specjalnie auto, które zalegało w mojej stodole i niemal nie skończyło na złomie :)
@publiczny2010: Coś w tym jest. Chyba trzeba to trochę uspokoić kolejnym razem. Pierwotna wersja miała z 30 minut i tak jakoś myślałem, że to wszystkich przymuli, że przegiąłem przy montażu tego shorta.
https://youtu.be/zOHeMbnDZtA
a u obcego na #!$%@?." czekaj to coś nie tak zrobiliśmy...