SMS od jednego z pracownikow: Siema piotku przepraszam cie nie jestem wstanie przyjsc do roboty wczoraj przy balowalem na grillu u Moniki rodzicow nie nadaje sie do pracy bo trzyma mnie jeszcze alkohol i od rana latam do kibla dlatego nie gniewaj sie ale nie jestem wstanie. wrocilismy o pierwszej w nocy do domu . piotku wiedzialem o samolocie ale nie przypuszczalem ze mnie tak wiedznie i bendzie mnie tak trzymalo dlugo
@bocznica: czarna robota której nikt nie chce robić @Retrospekcja: trochę już u nas pracuje i teraz mamy za duże zamieszanie żeby ogarniać nowe osoby, ale do czasu @MrAnielski: druga szansa ( ͡°͜ʖ͡°)
@CzarnyOwiec: sprzątająca, ale tak jak mowię troche juz pracuje i w związku ze sporym zamieszaniem cieżko ogarnąć kogoś nowego @graczznumerempierwszym: sprzątanie, na rożnych płaszczyznach @donttrustmeiamanengineer: nie przesadzajmy :D
@frogfoot: to co miriony płacić komuś kto robi najprostsza robotę, bo jest takim matołem ze wszystko potrafi zepsuć? Juz prawko stracił jakiś czas temu za alkohol, ba w gazetach o tym pisali jak się #!$%@?ł xd
@frogfoot: mamy i takich, ale on tu jest bo nic więcej go nie czeka, sam prosi żeby wrócić, ma 2 dzieci i kobietę(to akurat za mocne słowo) na utrzymaniu
Pytanie do hardkorowych fanów filmu #sluzbyspecjalne (w sumie serialu też - bo jedna z tych scen była w 3 odcinku, druga pewnie będzie w 4).
Ilekroć oglądam ten film, zastanawiam się nad dwiema scenami:
Czy te sceny mają jakikolwiek sens? Nie potrafiłem ani razu odnaleźć ich powiązania z resztą historii filmu, dla mnie wygląda to jak dwa "ścinki" wrzucone "ot tak" do filmu, być może nawet przez kogoś przegapione.
@MarianKolasa: co do sceny z Marianem która była zaraz po wizycie u wróżki która oznajmiła że jest poważnie, rownież był po rozmowie z Susłem czyli jednak przechodził jakis tam kryzys "wiary" i wydaje mi się iż było to delikatne załamanie nerwowe, coś w tym stylu
1.8TSI 180HP DSG
#pokazauto