W sumie nie dziwota, ze Gaahl jest taki "specyficzny". Kiedys czytalem, ze mieszkał na totalnym odludziu w jakiejs norweskiej miescinie gdzie jego jedynym rowiesnikiem był ziom, ktory po paru latach strzelił sobie w łeb. Albo, ze z rana jako gówniak chodził w góry razem ze swoim pato dziadkiem i chlał w jakiejs przybudowce, w ktorej był potem zamykany w ramach "proby charakteru" #blackmetal #satanizm
Komentarz usunięty przez moderatora