Też tak macie, że was umysł myśli o czymś o czym niechcecie myśleć ale nie macie nic do gadania? Wstaje rano i od razu wyobrazanie sobie różnych sytuacji, rozmów z ludźmi, zastanawianiem się nad pierdołami...
Czy jak boję się rozmawiać ze znajomymi, gdy nieznajomi są obok to już fobia społeczna? Albo jak boję się rozmawiać z ludźmi przez internet na czacie glosowym?
Czy jak boję się rozmawiać ze znajomymi, gdy nieznajomi są obok to już fobia społeczna?
@TaboretBezPoszycia: siedzcie k.... więcej z nosami w telefonach na facebookach, tinderach, i innych gównochatach/gramach zamiast nawiązywać normalne bezpośrednie ludzkie relacje to nie będziecie mieli fobii społecznych i innych dysfunkcji mózgowych.
@TaboretBezPoszycia: Nie pouczam cię ani nie oceniam tylko tłumaczę ci co jest przyczyną coraz częstszych fobii społecznych u ludzi (zwłaszcza u młodego pokolenia).
A jak się boisz odezwać do swoich znajomych którzy siedzą koło ciebie to idź się lecz! bo to nie jest normalne zjawisko. To właśnie przejaw dysfunkcji mózgowej.
Może ci się nie podobać to co napisałem ale wyzywając mnie od "brudów" faktów nie zmienisz.
Posłuchajcie tego. Pracuje w fabryce, typowy kołchoz w którym 7 dniowy tydzień pracy dość często się zdarza. Oczywiście ja mam #!$%@? i robię 2 soboty miesięcznie. W piątek dowiedzieliśmy się że, w sobotę jest robota mimo to że, ludzie byli w sobotę i w niedzielę w pracy xD Standardowo wszyscy się oburzyli bo jak to tak kurła 14 dni z rzędu mam pracować?! O dziwo tym razem na oburzeniu się nie skończyło
Ja #!$%@? nie umiem być chyba szczęśliwy. Tak sobie myślę od dłuższego czasu, dlaczego jestem nieszczęśliwy? I wiecie co? Nie potrafię odpowiedzieć sobie na to pytanie, pytam więc dlaczego nie jestem szczęśliwy, i też nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Balansuje pomiędzy radością i smutkiem. Czuję się jak bym nie miał kontroli nad własnymi myślami. Gdy tylko wstanę mój mózg myśli o rzeczach które mnie nie obchodzą a ja nie mogę nic
@TaboretBezPoszycia: Naucz się cieszyć z małych rzeczy,wyznaczaj sobie nowe cele na początku małe z czasem wymagaj więcej od siebie. Czasem trzeba zrobić coś głupiego. Szczęście to pojecie względne, spróbuj spełnić jakieś swoje marzenie z dzieciństwa. Zrób coś dla siebie.
@TaboretBezPoszycia: szczęście samo do Ciebie nie przyjdzie. Wiesz ile czasu ja szukałem czegoś co mnie uszczęśliwi co nada sens życiu? Od marudzenia nic się nie polepszy. Wiem o czym mówię bo przechodziłem przez depresję i inne stany, więc nie myśl że #!$%@? jak psycholog jakiś
Uświadomiłem sobie ze jestem wiesniakiem. Znajomy opowiadał jak był w pięknej restauracji pokazywał foty itp. W żaden sposób nie byłem zachwycony i szczerze mówiąc nigdy nie byłem w restauracji xD Nie byłem też w kawiarni czy w kinie. Chyba po prostu tego nie potrzebuje xD Czy są na wykopie osoby w wieku 18-30 lat którzy mogliby nie wyjeżdżać że wsi, których w żaden sposób nie jara miasto i jego atrakcje?
@TaboretBezPoszycia no siema. Uciekłem na wieś z dużego miasta, kupiłem mały domek i zajmuje się ogródkiem. W mieście jestem tylko w pracy i na zakupach. Nie kręcą mnie imprezy i wielki świat. Lvl 25
Ehhh zapomniałem już jak to jest być naprawdę szczęśliwym. ( ͡°ʖ̯͡°) Pamiętam jeszcze jak miałem dziewczynę gdy kladla swoją głowę na moich kolanach. Gdy miekły mi nogi na jej widok, gdy często mówiliśmy to samo jednocześnie (╯︵╰,) Teraz już chyba bym tak nie umiał. ( ͡°ʖ̯͡°) #przegryw #smutnazaba
@TaboretBezPoszycia: tez mialem , bylo minelo . Juz zapomniales ile roboty jest przy babie ? Jak co chwile potrzebuje zeby ja zabawiac i obarcza cie problemami ?
Nie rozumiem dlaczego ludzie w pracy maja takiego kija w dupie. Nie pożartujesz z niczego, nie porozmawiasz o tym co się dzieje na świecie bo #!$%@? wiedzą. Zachowują się jakby byli prezesami albo #!$%@? wie jakimi menadżerami. Rozumiem że trzeba wykonywać obowiązki sumiennie ale nie oznacza to że masz mieć kina w dupie. #pracbaza
@TaboretBezPoszycia: Duży, ale nie kluczowy. Jak sobie gotowałem kiedyś wszystko samemu, czułem, że mam energię i chęć do życia. Teraz jadę na lazaniach i zupkach chińskich i mam na odwrót.
@TaboretBezPoszycia: nie wiem czy zdrowa ale generalne dieta może mieć ogromny wpływ na psychikę. Np. u niektórych ludzi różne pokarmy mogą wywoływać stany depresyjne.
Fragment książki Louise hai "możesz uzdrowić swoje życie" polecam wszystkim z problemami zdrowotnymi. Może zamiast ciągle narzekać, zaczniemy sobie pomagać? #feels #przegryw #depresja
@TaboretBezPoszycia: Polecam rozwazyc emigracje - w Polsce ludzie sa okropni (pokrzywdzeni krzywdza innych) - zwroc uwage polkowi jak robi cos zle - zacznie cie atakowac, taki narod paskudny. majac patologie w wiekszym czy mniejszym stopniu, probujesz jodzezwyciezyc, zmienic srodowisko, a w Polsce jak w chlewie, wiec wpadasz w bledne kolo patologii. Niesamowite jak malo jest dobrych ludzi. W mojej ocenie, dobro, to kontrola wlasnych dzialan, aby nie skrzywdzic innych, wiekszosc postrzega
Z 10 lat temu jak jeszcze palilem dopalacze miałem omamy słuchowe na trzeźwo. Pamiętam jak koleżanka z klasy wstała i zaczęła coś mówić a ja nie słyszałem jej głosu tylko piosenkę. xD Mój ostatni raz był jak siadlem po buchu rzygalem jak kot, wytrzezwialem po 3 godzinach. To był mój ostatni raz co w tym wszystkim najdziwniejsze to fakt że zachciało mi się czytać książki. Było to w wigilię przez okres od
Wczoraj w pracy rozmawialiśmy o zabójstwie Polaka przez ukraińca oczywiście zaczęli zrzedzic że złodzieje porostaki że się panoszą itp. Itd. Postanowiłem zakończyć te fale hejtu bo według mnie Ukraińcy w dużym stopniu przypominają Polaków. Rzuciłem sarkastycznie "No ja to widziałem nawet jak sami chodzą po sklepie." Oczywiście nikt nie zrozumiał myśleli że mówię na serio xD. Pytanie brzmi czy ja jestem debilem czy oni? :D
@TaboretBezPoszycia: siedzcie k.... więcej z nosami w telefonach na facebookach, tinderach, i innych gównochatach/gramach zamiast nawiązywać normalne bezpośrednie ludzkie relacje to nie będziecie mieli fobii społecznych i innych dysfunkcji mózgowych.
A jak się boisz odezwać do swoich znajomych którzy siedzą koło ciebie to idź się lecz! bo to nie jest normalne zjawisko. To właśnie przejaw dysfunkcji mózgowej.
Może ci się nie podobać to co napisałem ale wyzywając mnie od "brudów" faktów nie zmienisz.