@Cmada: oj zarabiali, moze komentarz po czasie, ale moge o tym opowiedziec :)
wychowalem sie w rodzinie gdzie oboje rodzicow bylo informatykami w latach 70-tych
...moge zrobic AMA xd
wychowalem sie w rodzinie gdzie oboje rodzicow bylo informatykami w latach 70-tych
...moge zrobic AMA xd
moge opowiedziec wam jak to bylo sie wychowac w rodzinie informatykow z przelomu lat 1970-1980 plus stan wojenny i dziwne historie zwiazane z tym okresem
Nie zwiazana z informatyka, ale z czasem, rodzice mieli znajoma "pania z kiosku", w tamtych czasach, miec "znajoma pania z kiosku" znaczylo cos wiecej niz "dzien dobry, poprosze expres wieczorny"
"Pani znajoma z kiosku" dawala moim rodzicom cynk kiedy bedzie dostawa artykulow pierwszej potrzeby. Przewaznie byl to papier toaletowy, za ktorym ustawialy sie kolejki, badz co badz, dojrzalych kobiet. Jesli mialo sie cynk dosc wczesnie
niewybaczalne
i wpisalem tez dziwne inne teksty w te okienka rejestracyjne...
to raczej mozecie mi wybaczyc