Znacie te plebiscyty na najpiękniejsze samochody świata, no nie? Zazwyczaj na honorowe miejsca na podium trafiają starsze samochody, nierzadko z przedziału lat 50.-70., no bo kurde, co by nie mówić, to jednak starsze auta wychodziły całkiem zgrabne; no może poza niektórymi prototypami. Oczywiście, są też pojazdy, które są chwalone jak nie ubóstwiane przez wąskie grono fanów danego typu aut, a raczej aut z danego kraju
@SonyKrokiet: Ależ pierdzielenie... Twój ostatni screen to typowy przepis który znajdziesz tak samo na forum innych aut: 1. Weź wersję auta o której wiadomo że jest do niczego, 2. Żal się, że Twoje auto jest do niczego, hurr durr, 3. Brak profitu, żalisz się dalej. Idąc tym tokiem rozumowania, to cóż za syfem był Passat B6, 2.0TDI na pompowtrysku w którym radośnie pękały głowice + DSG z pierwszych lat produkcji, a
Co jakiś czas, niczym bumerang, we wpisach poruszam temat turyńskiego koncernu, zarówno jako źródła licencji do rodzimych fiatopochodnych, jak i twórcy aut montowanych ( ͡°͜ʖ͡°) albo sprzedawanych w naszym kraju. Co by nie mówić o turyńskiej marce i jej ostatnich ekscesach czy modelach, tak odcisnęła pewne piętno na polskim rynku motoryzacyjnym, co widać
Kojarzycie Hyundaia Accenta, a dokładniej jego pierwszą generację z lat 90., tą, która zastąpiła model Pony? Jeśli tak to okej, spoko, jeśli nie – cóż, nie dziwię się. Ten samochód koreańskiego czebola (ichniejsza odmiana zaibatsu, czyli koncernu) był na tyle generycznym wyrobem koreańskiego producenta, że można go pomylić z innymi azjatyckimi pojazdami z tamtego okresu. Sam Hyundai przez długi czas nieźle robił takie nijakie i dosyć
Twój ostatni screen to typowy przepis który znajdziesz tak samo na forum innych aut:
1. Weź wersję auta o której wiadomo że jest do niczego,
2. Żal się, że Twoje auto jest do niczego, hurr durr,
3. Brak profitu, żalisz się dalej.
Idąc tym tokiem rozumowania, to cóż za syfem był Passat B6, 2.0TDI na pompowtrysku w którym radośnie pękały głowice + DSG z pierwszych lat produkcji, a