my nieruchjący. my przegrywy. my pogardzani. my żyjący często w izolacji. my którzy nawet za rękę nie trzymaliśmy. nie dość że płacimy bykowe 500+ to jeszcze mamy fundować antykoncepcję rozmaitym julciom które najchętniej by nas torturowały za sam fakt naszej egzystencji i niebycie chadem
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
koniec. dość. skończyło się zrzędzenie na internecie. czas na pełną mobilizację. nie obchodzi mnie czy jesteś
1 być potężnym wojownikiem
2 mieć harem pełen pieknych niewiast i uroczych trapów
nad 1 wciąż pracuję, a 2 osiągnę dopiero dzięki robotyzacji. trzeba być cierpliwym. nie ma innej opcji
#przegryw