SlonyKarmel
  • 1
Od niedawana mieszkam w kamienicy. Sąsiedzi - młoda parka, z wyglądu całkiem w porządku, witają się na klatce itp. Niestety, siedząc u siebie w pokoju, dobrze słyszę, co mówią, rano budzik, wieczorem tv, itp. Jakiś czas temu sprawili sobie psa. I tak strasznie na niego krzyczą... Dziś rano laska wyzywała go od małych ch...w i krzyczała, żeby sp...ł.... (╯︵╰)
#sasiedzi
  • 8
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
kiszczak
  • 1
@SlonyKarmel: Kiedyś tu pisałem o swoich. Para w średnim wieku. Na w miarę dobrych stanowiskach (mieli samochody służbowe), na klatce zawsze kultura, a w czterech ścianach kłótnie, wyzwiska, tłuczone talerze, patola. Przykładowy dialog:
-Ty k---o j----a! przysięgam że ci zaraz w--------ę
-Ty mnie lepiej w-------l impotencie jeden.
Do tego jeszcze kilka bliżej nieokreślonych bluzgów i odgłosy ruchania:)
  • Odpowiedz
SlonyKarmel
  • 6
Siedzę u fotografa i czekam na odbiór zdjęć.

Przychodzi dziewczyna: Dzień dobry, czy zrobię zdjęcia do dyplomu?
Fotograf: Tak, a ile sobie Pani życzy?
[Dz]: A ile można?
[F]: cztery i wielokrotność tej liczby.
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
kolnay1
  • 0
@wonsz_smieszek: Jest, ale nie ma to znaczenia. 4 i 6 do niego należą, bo przystają do 0 względem relacji kongruencji mod 2 (która jest relacją równoważności a za pomocą klas abstrakcji reszt z dzielenia przez n definiowane są Zn), które do niego należy.
  • Odpowiedz
wonsz_smieszek
  • 0
@kolnay1: słusznie. To nie wiem, czemu odrzuciłem wcześniej w głowie wszystko mniejsze niż cztery elementy, bo pierścienie to właśnie pierwsza rzecz, która mi przyszła do głowy na hasło 6 jest wielokrotnością 4. :D
  • Odpowiedz

Osiągnięcia