#anonimowemirkowyznania
Jakie stanowisko z branży #logistyka polecacie dla kogoś o osobowości #intj? Coś co da mi chociaż 5k miesięcznie. Obecnie jestem importerem w jednym dużym #korpo produkcyjnym i powoli przestaję dawać radę użerać się z dostawcami, celnikami i przewoźnikami. Najlepsze byłoby coś, co nie wymaga częstego kontaktu z klientem. Mała presja czasowa też mile widziana, chociaż to chyba nie w tej branży.
Przebranżowienie na kuca 25k i inne takie nie wchodzą
Jakie stanowisko z branży #logistyka polecacie dla kogoś o osobowości #intj? Coś co da mi chociaż 5k miesięcznie. Obecnie jestem importerem w jednym dużym #korpo produkcyjnym i powoli przestaję dawać radę użerać się z dostawcami, celnikami i przewoźnikami. Najlepsze byłoby coś, co nie wymaga częstego kontaktu z klientem. Mała presja czasowa też mile widziana, chociaż to chyba nie w tej branży.
Przebranżowienie na kuca 25k i inne takie nie wchodzą
Mirki, mam pytanie związkowe / dotyczące relacji z rodzicami.
Mam w ostatnich dniach konflikt z moją różową.
Moja mama ma operację, po której przez kilka dni nie będzie mogła się ruszać. Zadzwoniła mnie i poprosiła, czy bym nie mógł przyjechać (miejscowość 200km od miejsca mojego zamieszkania) na kilka dni, pomóc w zakupach itp. Jako background story - mieszka sama i nie ma w okolicy rodziny, która mogłaby jej pomóc.
Zgodziłem się.