@JestemPsem: Przymierza się do ataku.

Jak bardzo Ci zależy to możesz się pobawić w szukanie w katalogach Fischera. W moim mieście można było je wypożyczać z poczty, działało tam koło filatelistyczne, no ale to nie jest mocno ekscytujące zajęcie. Na ile to jest wycenione w katalogu to jedno, a ile jest ktoś w stanie dać za coś to drugie. Może w internecie też są jakieś bazy, ale nie siedzę w temacie, może ktoś mądrzejszy Ci coś poradzi.Pokaż całość

Mam trójkątne, ale chyba nie są jakieś super nietypowe.

Te z Finlandii są super! :D

@marekzegarek2323: Nie słyszałam o tym moczeniu w wodzie, brzmi pracochłonnie, ja kiedyś odklejałam wlewając wodę do garnka i trzymałam nad parą aż puszczał klej. Za to pewien Pan na kole filatelistycznym kiedyś sprzedawał metody na usuwanie stempli, ale to już jakiś wyższy stopień wtajemniczenia i w sumie trochę oszukiwanie ;)

@marekzegarek2323: Dobrze wiedzieć, chociaż gołym okiem nie było widać, że coś się dziwnego ze znaczkiem zadziało.

O, te z Tanzanii znajome, ale chyba mam ich jakoś więcej o ile mnie pamięć nie myli.

Ze swojej kolekcji chyba ten bloczek lubię najbardziej.