Mirabelki i Mirki. Taka krótka historia: Mój najstarszy syn aktualnie ma 8,5 wiosen. ~2,5 lata temu, bez namów, naśladując swoją mamę a mojego różowego, postanowił zapuścić włosy na peruki dla dzieci po chemioterapii. My, dziadki, znajomi kibicujemy mu całym sercem. Niestety, dzieci w szkole (i nie tylko) dość mocno mu dokuczają, wyśmiewają, przezywają, śmieją się, że jest dziewczyną. Serce się kraje, bo jest bardzo uczuciowym chłopcem. Zęby zaciska, i nie daje po sobie
zaciska zęby i chce jeszcze pozapuszczać włosy, żeby jakaś dziewczynka mogła się w przyszłości cieszyć, bo włosy ma naprawdę extra
@Tboom: brawo. Jakaś obca dziewczynka będzie się cieszyć, a Twój syn w wieku 22 lat będzie się musiał leczyć psychiatrycznie i będzie miał do was ogromny żal za z-----e dzieciństwo.
@mister_pink: Trzy tygodnie czekali, w normalnych krajach, gdy sprawca nieznany to wypuszcza się wizerunek jego od razu, żeby ludzie na świeżo pamięć sprawdzali, a u nas a to 3 tyg., a to 3 miesiące.
źródło: comment_Hk97ZSmXysbVsBvDOHeEWsJDHdcX6TCF.jpg
Pobierz