Czy naprawdę wszyscy #informatycy muszą mieć w dupie magiczny kij wyższości i lenistwa? Czy jak zadasz im normalne pytanie dlaczego coś nie działa i mówisz, że sam nie naprawisz, to mogą bez tego pierd...a po prostu przyjść i naprawić, a nie sapać do słuchawki jakbym co najmniej prosił, żeby zapierd....li po bułkę na drugi koniec Polski? Gdzie się takie spierd....a nabywa? Na studiach? Czy to w genach się przenosi?
Mój ojciec załatwił mi pracę w dziale IT. Nie wiem za dużo o IT, poza grami. To moje opowieści z pracy.
Dzień pierwszy ~ kobieta prosi mnie o zainstalowanie najnowszego adobe readera ~ spoko, mam to ~ ściągam program ~ "Wow, jesteś w tym ekspertem" ~ "No cóż..." ~ komputer prosi o wpisanie hasła admina ~ zapomniałem hasła admina ~ próbuje: hasło ~ nope.jpg ~ "ehh... emm... cholera, chyba coś jest z
#patologiazmiasta #polak
źródło: comment_GIc6DEpw7wMAv4OMlC4LV9dleKuU1xWh.jpg
Pobierzźródło: comment_7OD0JUyb8JdzDSce3vp0xvTa5GtH6KFW.jpg
Pobierz