Kroniki Myrtany, Orkowa Zaraza. Po przyjęciu misji, trafilem do Silbach. Tam za bramą czekał Weigar i razem ruszylismy na wybrzeże topielców. Po oczyszczeniu terenu ten stwierdził, że musi sie napić. Nie znalazlem go ani w knajpie ani w mieście. Zgodnie z opisem misji, trafilem na bagna, teleportując się do przystani łotrów. Nie spotkalem tam Adelarda, ktory mial na mnie czekać. Oczysciłem teren
Próbowałem tez wczytac poprzedni save i rozegrac walkę na wybrzeżu topielcow ponownie. Po jej zakończeniu ekipa poszla powoli z buta, po czym gdy zebrałem fanty z trupów, znalazłem tylko jednego kusznika, ktory wybijał topielce na brzegu. Tempo w jakim wystartowali, zeby wrócić, sugerowało, ze mamy sie spotkac gdzieś na miejscu, ale chyba nie wyłapałem gdzie, a w dzienniku ostatni wpis mowi, ze razem z weigarem zabiliśmy herszta - nic więcej
Weigar znaleziony, wrocil na swoje miejsce do miasta, ale jest tylko "co słychać". Adelarda nie mogę znaleźć na bagnach, nawet na poprzednich save'ach. Jest jakis kod, zeby go przywołać?
Dziękuję :) Adelard znaleziony. Faktycznie byl na środku bagien, obok miejsca, w ktorym czekali na mnie ludzie Corteza przed questem w jaskini. Jeszcze mnie zestresował, bo akurat gdy go znalazlem, to walczył z jakims potworem i dopoki nie wrocil na swoje miejsce pod drzewem, to nie mial wlasciwej opcji dialogowej. 6 godzin go szukałem po różnych lokacjach i poprzednich zapisach.
https://bit.ly/3eWwjLz (link FB) - Lewacka cenzura i poprawność polityczna wkracza do Polski. https://bit.ly/2Df439b (link FB) - Socjolog, który chwali Andrzeja Dudę w TVP okazał się być asystentem posła PiS. https://bit.ly/2Z1zVGM (link FB) - Zobaczcie jak POPiS rok po roku coraz bardziej grabi obywateli
Aktualnie cały czas planuję zaznaczenie dwóch krzyżyków, choć w mojej głowie zaczęła dzisiaj kiełkować myśl, czy nie zagłosować na Du*ę.
Wszystko wskazuje na to, ze PiS nie chce wygrać tych wyborów, a jedynie zależało im na osiągnięciu jak najlepszego wyniku (tuż poniżej 50% w pierwszej i drugiej turze), by utrzymać się u koryta przez kolejne lata. Wskazuje na to umożliwienie zmiany kandydata, co było wyłącznie ich dobrą wolą w kontekście pozostałych sytuacji, gdzie pokazali na jak wiele mogą sobie pozwolić. Wskazuje na to tez pompowanie, jak to @Hitmanq ładnie ujął, Tęczowego Rafała, w TVP w imię zasady "nie ważne jak mówią, ważne że mówią". To pozwoliło mu na wykręcenie zagrażającego wyniku w
Niebawem II tura wyborów. "Argumenty" osób zamierzających oddać w niej głos na wybranego kandydata to w większości większy stopień niezadowolenia z działań "tego drugiego i jego partii".
Kto pamięta rządy Platformy, ten wie, że obietnice to jedno, a działania drugie - program wyborczy do kosza (3x15, tymczasowa podwyżka VAT) pogarda wobec osób biedniejszych, ze wsi czy słabiej wykształconych oraz nierzadko swoich własnych wyborców w przekonaniu, że niezależnie co się odwali, to i tak zagłosują anty-PiS. Dodajmy do tego nowe podatki, uległość wobec UE, a zwłaszcza Niemców, a także mainstreamowa "postępowość", czyli bezkrytyczne uleganie wpływom korporacji, nawet jeśli godzi to w naszą kulturę, tradycję i może osłabić bezpieczeństwo naszego państwa na arenie międzynarodowej. Lista przewinień jest długa - nawet znalazłem ostatnio taką stronkę: http://www.grzechy-platformy.org/ , gdzie wszystko jest w miarę szczegółowo rozpisane i w miarę poprawnie (nie czytałem wszystkiego, ale treści, z którymi się zapoznałem nie zostały w żaden sposób zdementowane, a co najwyżej uciszone).
Rządów PiS nie trzeba przywoływać, bo każdy dobrze widzi jak wygląda pogarda wobec społeczeństwa (a zwłaszcza zwolenników opozycji). Założenie, że jak ktoś jest bogaty, to na pewno złodziej i trzeba mu zabrać, przez co kolejni bogaci powolutku odpływają od tak zarządzanego kraju. Szeroki pakiet korupcyjny względem wyborców działa i ma się w najlepsze - do czasu, aż skończą się chętni na dokładanie do takiego interesu. Czas dobrej koniunktury został zaprzepaszczony przez rozbudowane programy socjalne, kupowanie głosów dodatkową emeryturą zadziałało, podczas gdy nikt zdaje się nie myśleć co będzie za 30 lat, gdy na jednego pracującego, zamiast 0,4 emeryta tak jak jest teraz, będzie przypadać 1 emeryt. Każdy pracujący będzie zobowiązany do utrzymania emeryta oraz państwa i całej dotychczasowej biurokracji. Tworzy się kolejne urzędy, w których energia ich pracowników jest marnowana na rzeczy nieprzydatne gospodarczo - nie generują oni żadnej wartości dodanej, a jedynie utrudniają życie osobom, którym się chce. Ale głosy wypłatą kupione ;) Tutaj lista przewinień jest już zapewne podobnej długości co w przypadku poprzedników.
https://bit.ly/37dMHnV (link FB) - 20 dni do wyborów prezydenckich. Bądźcie z nami! https://bit.ly/2UlkJkI (link FB) - Odrzucamy politykę kupowania elektoratu za jego własne pieniądze! https://bit.ly/2BG6RLr (link FB) - PiS odrzucił WSZYSTKIE poprawki Konfederacji w trakcie prac nad Tarczą Antykryzysową -
@yuim: odpowiedziałem. Nie wiem czy w pełni zgodnie z Konfederacją, ale na pewno zgodnie ze swoją wiedzą, analizą i doświadczeniem.
@YgoR: Nie ma co usuwać, choć wątek jest nakierowany w jedną stronę, to sam oczekuję od Konfederacji wyliczeń dotyczących ich postulatów. Uważam, że są do obronienia w perspektywie wieloletniej i moim zdaniem to właśnie należy podkreślać. Oczywiście zabranie z dnia na dzień wpływów do budżetu z poszczególnych tytułów
@yuim: Idea UE znacząco się zmieniła na przestrzeni lat. O ile, gdy wstępowaliśmy, miał to być sojusz państw działający na rzecz ułatwienia polityki handlu międzynarodowego oraz negocjacjami z krajów z innych kontynentów, to rozbuchana biurokracja w parlamencie powoduje namnażanie się często idiotycznych przepisów, które ograniczają naszą suwerenność często z niekorzystnym skutkiem dla naszego kraju. Dobrym przykładem były limity produkcji mleka w naszym kraju, co położyło wiele naszych firm, podczas gdy
https://bit.ly/2Y6HvOs (link FB) - Zostało 21 dni do wyborów prezydenckich. Bądźcie z nami! https://bit.ly/375rxZ8 (link FB) - Rzeczniczka Lewicy porównała bandycką Antifę do Armii Krajowej. https://bit.ly/2UzQKGb (link FB) - W 2018 roku trafiła do nas rekordowa liczba odpadów z zagranicy, było ich aż
@andrzej-roman: Czasem z zewnątrz lepiej widać. Jak byłem młody to też postrzegałem Palikota jako powiew świeżości, a Tuska jako wolnościowca (3x15), a potem się okazało, że ten pierwszy był przystawką tego drugiego, a ten drugi tylko mamił hasełkami.
@bacaa90: Twój komentarz oraz ilość polubień daje smutny obraz rzeczywistości, jak wiele osób ma wciąż problem z rozumną analizą wypowiedzi.
Bosak nie odniósł się do rządów Orbana, a do historii, która pokazuje, że Węgry byli i są naszym sprzymierzeńcem i o ten sojusz warto zabiegać. Ukłon w kierunku któregokolwiek mocarstwa byłby negatywnie odebrany przez wszystkie pozostałe. Z mniejszych krajów nie widzę innych słusznych kandydatów - Czechy? Słowacja? Litwa? Ukraina?
Jutro otworzy się 11 posiedzenie Sejmu IX Kadencji, które zaplanowane będzie na 5 dni - jutro i czwartek oraz we wtorek, środę i czwartek w przyszłym tygodniu (5-7 maja). We wstępnym jutrzejszym porządku obrad znajdziemy projekt kolejnej już obszernej łaty do dziurawej Tarczy Antykryzysowej dla przedsiębiorców. Tarcza 3.0 m.in rozszerza zakres osób zwolnionych ze składek ZUS, daje możliwość zawieszenia spłaty kredytu studenckiego i...wprowadza
@yuim: Jak zwykle, ważny jest kontekst wypowiedzi. Mentzen wypowiada się z perspektywy właściciela kancelarii podatkowej, więc doskonale rozumie zasadę działania rządu zarówno obecnego, jak i poprzedniego, a także jeszcze wcześniejszych czyli SLD i AWS. Podczas każdego z tych rządów przedsiębiorcy byli gnębieni coraz to nowymi obostrzeniami legislacyjnymi. Rozumiem, że zdarzały się wałki wykorzystujące przepisy, ale rolą rządu powinno być nadzorowanie przepływu gotówki w taki sposób, żeby wyłapywać nieuczciwe transakcje. Wprowadzanie zakazów, wniosków, kar i odpowiedzialności, to zrzucenie wszelkiej odpowiedzialności za zrozumienie przepisów na tych, którzy z nich korzystają. W rezultacie dochodzimy do sytuacji, w której przepisy nie muszą być zrozumiałe dla przedsiębiorcy - i tak musi on skorzystać z doradztwa księgowego, które też może popełniać błędy. Mnożenie biurokratyzacji, karanie ludzi, którym się chce, tylko za to, że urząd ma wątpliwości, to wykracza ponad normę sprawnie funkcjonującego państwa. Staje się państwem opresyjnym i jest to system z powodzeniem stosowany mniej więcej od połowy lat 90-tych. W tym czasie rządziły niemal wszystkie ugrupowania z tzw. bandy czworga. Od 1993 roku mamy koalicję SLD-PSL, następnie rządzi AWS/UW, potem znowu SLD, a następnie AWS/UW dzieli się na PIS/PO, które rządzą na zmianę od ostatnich 15 lat (czasem w koalicji z PSL i z głosowaniami zgodnymi z SLD),
Z perspektywy obywatela, który chce działać, przyczyniać na rzecz rozwoju kraju, na swojej drodze spotyka on biurokratyczne przeszkody niespotykane w innych krajach. Jako że przeszkody te nie są winą żadnego konkretnego rządu, a sukcesywnej pracy wszystkich kolejnych, to należy zrozumieć, że są w tym kraju osoby niezadowolone z każdego kolejnego rządu. W tej chwili jedynym ugrupowaniem myślącym o przedsiębiorcach, którzy mają znaczący wpływ na rozwój gospodarki, jest konfederacja. Zdajemy sobie sprawę z tego, że rozdawanie pieniędzy w postaci kolejnych plusów jest szkoldliwe. Nakładanie kolejnych zobowiązań - podatków, wniosków, urzedników, też jest szkodliwe, a to niewątpliwy efekt poprzednich rządów. Podobnie zresztą jak wzmocnienie kontroli skarbowych i zniszczenie wielu polskich firm na skutek przedłużających się działań kontrolnych. Z kolei za czasów SLD, które paradoksalnie rządziło krajem chyba najlepiej, mając na uwadze stan kraju w perspektywie dłuższej niż do końca kadencji, mieliśmy znaczny przyrost biurokracji i
Jutro o godzinie 10:00 otworzy się 10 posiedzenie Sejmu IX Kadencji. Do pierwszego czytania trafi na nim aż pięć obywatelskich projektów ustaw, w tym trzy wyjątkowo kontrowersyjne - pierwszy dotyczy zaostrzenia kompromisu aborcyjnego, zniesienia przesłanki o aborcji eugenicznej. Drugi projekt to inicjatywa środowisk narodowych "STOP 447" ws. ochronie własności RP przed roszczeniami środowisk żydowskich. Trzeci natomiast to projekt myśliwych, którzy domagają się zniesienia zakazu udziału dzieci w polowaniach. Trudno nie widzieć w takiej kumulacji kontrowersyjnych projektów przesłanek politycznych, ale należy podkreślić że akurat w tym przypadku rządzący, których specjalnością jest przecież łamanie prawa, teraz tego prawa postanowili się kurczowo trzymać - wszystkie wyżej wymienione obywatelskie projekty (z wyjątkiem STOP447) muszą być poddane pod głosowanie do końca tego tygodnia, ten termin określa regulamin Sejmu. Nie ma jednak wątpliwości, że dla PiS obecny czas na procedowanie kontrowersyjnych ustaw jest bardzo korzystny i wygodny - w kraju mamy stan epidemii, protestowanie, gromadzenie się jest zakazane, wszyscy martwią się o swoje zdrowie i pracę, zdecydowanie mniej interesują się polityką. Poprzez medialne nałożenie się na siebie tych ustaw, PiS zminimalizuje straty wizerunkowe spowodowane podjętymi
@Embiid: też się tego obawiam. Osobiście wychodzę z założenia, że przy sprawnej gospodarce rośnie wolność światopoglądowa.
Zmniejsza się skala ubóstwa, a zarazem patologii wynikającej z biedy. Ludzi jest częściej stać na środki antykoncepcyjne. Zwiększa się również skala doinformowania społeczeństwa, a co za tym idzie rośnie świadomość konsekwencji. W razie wpadki ludzi jest stać na wychowanie dziecka, nawet jeśli urodzi się chore. Ludzie też często popadają w alkoholizm przez problemy finansowe - to zwiększa szansę na FAS.
Mając wyedukowane społeczeństwo i dając mu szansę na wzbogacenie się bez konieczności posiadania intelektualnych predyspozycji do radzenia sobie z biurokratyczną machiną, więcej osób będzie mogło skupić się na zwiększaniu swojego stanu posiadania. Sprawy światopoglądowe schodzą na drugi
Dzisiaj o godzinie 14:30 do Sejmu trafił projekt kolejnej rządowej tarczy antykryzysowej - ten potworek legislacyjny (https://bit.ly/3aSoip0) to marna próba łatania dziur w pierwotnej wersji "Tarczy". Liczy dokładnie 250 stron, a posłom i dziennikarzom na zapoznanie się z dokumentem, przed wznowieniem posiedzenia Izby dano 120 minut. Pół minuty na jedną stronę. Zgodnie z tradycją, nie był on też konsultowany z przedsiębiorcami. https://bit.ly/3e5C7SM - Założenia rządowej Tarczy Antykryzysowej 2.0 artykuł prawo.pl https://bit.ly/2XdBf8V - Stanowisko Konfederacji ws. rządowej Tarczy
@bartdziur: Polecam posłuchać ich obszerniejszych wypowiedzi. Braun jest świetnym historykiem, ma ogromną wiedzę, dostrzega zależności i skutki niektórych działań na przestrzeni wieków. To pozwala zrozumieć jego tok myślenia, z którym choć nie do końca się zgadzam, to w pełni rozumiem. Niektóre z poglądów wynikają z szerszego spojrzenia na przyszłość Polski - zakładają one długofalowe planowanie strategii na rzecz ochrony państwa i przewidywanie możliwych zdarzeń, a następnie zapobieganie im na ile to możliwe.
Przykładowo, w historii, niejednokrotnie ocaliła nasz kraj wspólnota w wierze - sprawny przekaz informacji, poczucie przynależności do pewnej grupy społecznej, okazja do spotkań. Wiara stanowi niewątpliwą wartość dla kraju i warto zabiegać, by ten stan się utrzymał. Niekoniecznie musi to być kościół katolicki w takiej formie jak teraz, ale celowe i nachalne odciąganie ludzi od wiary nosi znamiona działań wywiadowczych, które mogliśmy zaobserwować już w wielu krajach - zresztą w Polsce również komuniści walczyli z kościołem, żeby zdestabilizować naród.
Nie znam wszystkich poglądów Brauna, ale znając jego tok rozumowania, domyślam się, że chciał batożyć gejów, którzy manifestują swoją orientację w sferze publicznej. To prawdopodobnie jego zdaniem kwestia na tyle intymna, że podobna kara spotkałaby ludzi defekujących publicznie czy uprawiających s--s na ławce w parku (niezależnie od orientacji). Poza tym on dość często opiera się na dogmatach wiary chrześcijańskiej, którą jak zdążyłem zauważyć traktuje jako jeden z fundamentów