Biorę #bezpiecznykredyt PKO BP. Przeczytałam na forum, że istnieje możliwość zrezygnowania z ubezpieczenia na życie. Zapytałam doradcę w oddziale, a ona zaniepokojona powiedziała, że bank będzie to egzekwował i że pośrednik może stracić pracę xd. Po przejrzeniu (OWU) zauważyłam, że kredytobiorca ma prawo w dowolnym momencie zrezygnować z ubezpieczenia. Jednakże, zaczynam się zastanawiać, czy to nie jest tylko chwyt, aby zachować prowizję czy faktycznie mogę mieć z tego tytułu nieprzyjemności.
W innej
Składałeś wypowiedzenie ubezpieczenia u tego samego doradcy co podpisywałeś umowę kredytową?