#kononowicz Ciekawe że struś tyle czasu bez fu fu. Patrzę tylko miniaturki, nie włączam tego mlecznego ani majorowego ścieku już ze 2 miesiące, strata czasu
A tak tęsknił za "kochanym przyjacielem" knur paskudny. A nie minął tydzień od powrotu i już się zaczyna wyzywanie od najgorszych. Trzeba chyba dla wojtka znowu wyprowadzić się. Już się nie łudzę, że to knura nauczy moresu, ale przynajmniej będzie samotny i cierpiący - na co zasługuje :D
myślałem, że major troche odratuje sytuacje jak wróci, ale nie, nadal nagrywanie ściany bo konon poszedł do kibla i włączanie w kółko grincha jak jakieś małe dziecko co nie może sie nacieszyć zabaweczką, ruda pało z gór i przechlany jareczku jesteście mniej niż zero, śmieszne że to ludzie oglądają jeszcze, gdzie nawet jak wszyscy gadali że stypa i zabita szkolna to ja oglądałem bo sie jeszcze w miare dało, teraz to już
Dobre clickbaity to byly typu: „surowy wyrok na musztardę” albo „ten film zdobędzie złote lwy na festiwalu” a nie te gowniane i prymitywne co na mlecznym
Major często mówi o tym, że od Konona śmierdzi, bo ten się nie myje. O smrodzie niemytego ciała, panującym w domku drewnianym mówili też często jego goście. Major powinien zaprowadzić Konona pod prysznic i umyć go, choćby nawet stosując rękawice gumowe. Wiem, to nic miłego, a wręcz jest to obrzydliwe, zwłaszcza, że myciu głównie powinno poddać się okolice genitaliów i odbytu, gdyż są one źródłem smrodu, niemniej dla poprawy komfortu życia,
Czapki z głów dla tych, którzy od razu sądzili, że po wyprowadzce Majora z domku drewnianego pod koniec zeszłego roku, ten szybko tam wróci, a nie, że będzie dalej mieszkał sam, albo że pojedzie do Holandii. Szczerze, ja myślałem, że ta rozłąka Konona i Majora dłużej potrwa. Teraz jest sielsko na Szkolnej, ale tylko patrzeć, aż zaczną się pierwsze dymy.
@Kopytnik_1 Holandia w ogole nie mogla wypalić hhahah laska juz beke miala z tego ze najpierw prawo jazdy musi zrobic i po niego pojechać. Speluna to inna historia tam była ugrana już spokojna melina na wlasnie grube akcje. Która go do domu weźmie widzac ze jedyne co potrafi to mielić mordą. Ile na tym zarobi, 70 euro z lajta, śmiechu warte.
A mieszkanie samemu, to nie ma prawa sie udać nigdy bo
Majorek tak ładnie udaje zadowolenie i przyjaźń z Ksiem "Smakuje ci kolacja Ksiek?", albo "Ja teraz zapłace za obiadek w Zodiaku". Ale łatwo dostrzec to pełne obrzydzenia spojrzenie Wojciecha na brudnego Knura, to popularne "A dobra tam..." jak siedzenie na beczce prochu. Jest tam tylko po to bo nie ma gdzie iść, ale niedlugo nerwy puszczą dla jego, Gdy zazdrosny Ksiek bedzie wydzwanial po kilka razy podczas zakupów w Zodiaku, albo gdy