wczoraj mój #rozowypasek na lekkim kacu rozmawiał ze swoją mamą przez telefon(mama jest dyspozytorką numeru 112 i miała nockę w sylwestra)gadka szmatka słyszę jak rozmawiają o sąsiedzie z bloku który się "zatrzymał" w tę piękną sylwestrową noc.Różowy kończy rozmowę i opowiada mi o czym rozmawiała z matką:
Różowy-mama mi mówiła że ich sąsiad umarł w sylwestra
Ja-ale co tak normalnie?
Różowy-no zapił się usnął i rano wstał martwy
była trochę
Różowy-mama mi mówiła że ich sąsiad umarł w sylwestra
Ja-ale co tak normalnie?
Różowy-no zapił się usnął i rano wstał martwy
była trochę
#lodz