Te #pokemongo to niezła szajba, nie sądziłem że aż taka. (ʘ‿ʘ) Zrobiłem dziś statystykę ludzi gapiących się w telefon. Czas: 1,5h (bo akurat tyle kręciłem się po centrum miasta) Zajrzałem w tym czasie "z partyzanta" na ekran ludzi wgapiających się w telefon. Udało się w dokładnie 16 przypadkach. W ciągu tych 90 minut złapałem na ulicy 6 graczy PokemonGO + 1 domniemana osoba: - koleś na rolkach ( a to spryciarz) - gościara wysiadająca z
Wróciłem, zrobiłem sobie urlop i zwiedziłem trochę Polski. Niestety cały tydzień bez roweru. Już nadrabiam. 4x pracadom od wtorku. 17 wyjazd po mojego różowego. pojechał rowerem po zakupu i złapał kapcia. Trzeba było holować. 7 sklep
Dzisiaj tylko na chwilkę - testowo, bo siedziałem ostatnie 2 dni w piwnicy, by w końcu doprowadzić mój stary, zapomniany, 13-letni rower do stanu używalności. A wszystko po to, żeby móc we dwójkę z różowym w końcu gdzieś śmigać. No i ja jeżdżę na tym starym, a ona na nowym :p
Miałam nadzieję , że zdążę przed burzą, ale nie udało się. Ostatnie 5km z piorunami, calusienka mokra wróciłam do domu. Mimo wszystko była to bardzo przyjemne pedałowanie, na bulwarach tłumy więc jazda w slalomie ;) Pozostałe kilometry to dojazdy do pracy :)
Wołam #rowerowykrakow, może juto jakaś jazda w tempie rekreacyjnym. Dystans 50-80km, myślę o Dolinie Mnikowskiej, Skawinie lub Puszczy w godzinach
@i0i0i0: Też kiedyś zaliczyłam takie zlanie deszczem dosłownie na ostatnich kilkuset metrach do domu, a wychodząc zastanawiałam się czy nie zabrać peleryny :P
Zrobiłem dziś statystykę ludzi gapiących się w telefon. Czas: 1,5h (bo akurat tyle kręciłem się po centrum miasta)
Zajrzałem w tym czasie "z partyzanta" na ekran ludzi wgapiających się w telefon. Udało się w dokładnie 16 przypadkach.
W ciągu tych 90 minut złapałem na ulicy 6 graczy PokemonGO + 1 domniemana osoba:
- koleś na rolkach ( a to spryciarz)
- gościara wysiadająca z