Czy można być równocześnie patriotą i agnostykiem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Katole.
Większość księży z jakimi miałem styczność uważa, że to fakty nierozerwalne i, żeby kochać język, rodaków i historię, trzeba chodzić do Kościoła i wierzyć w jakiegoś Boga, a Polacy-ateiści, którzy ginęli z Polskę nie byli patriotami.
Można? Można.
Czyli, że to oni mają coś nie tak, ulga ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Można? Można.
Czyli, że to oni mają coś nie tak, ulga ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pytanie Ostatnio usłyszałem od pewnego grona osób, że nie można być prawdziwym patriotą, jeśli nie jest się wierzącym. Czyli ich zdaniem ateizm i patriotyzm się wykluczają. Dziadek mojego przyjaciela był ateistą, nigdy nie wierzył w żadnego Boga, a zginął walcząc za Polskę. Nie kochał Boga, tylko historię jego kraju, kulturę i Polaków. Kiedy spytałem, czy ich zdaniem nie miał prawa nazwać się patriotą, niestety nie uzyskałem odpowiedzi. A przecież niewierzących, walczących za
Czemu Katolicy tak namiętnie powtarzają, że patriotyzm nie ma prawa bytu bez wiary?
@OneTrueKing: bo to #!$%@?...
- 0
Co? Pierwszy raz słyszę taką głupotę.
Wiem jedno — zmień znajomych.
Ateizm i patriotyzm w żaden sposób się nie wykluczają. To prawda, że Polska jest silnie związana z Bogiem i nie powinno się tego negować, ale wystarczy to po prostu szanować, nie trzeba w tego Boga wierzyć.
Poza tym uwierz.
Tych namiętnie krzyczących ,,BUK CHONOR OJCZYZNA!" ubyłoby, gdybyś spytał, ilu regularnie uczęszcza na nabożeństwa ;)
A walczących-niewierzących było od groma, tylko dziwnym
Wiem jedno — zmień znajomych.
Ateizm i patriotyzm w żaden sposób się nie wykluczają. To prawda, że Polska jest silnie związana z Bogiem i nie powinno się tego negować, ale wystarczy to po prostu szanować, nie trzeba w tego Boga wierzyć.
Poza tym uwierz.
Tych namiętnie krzyczących ,,BUK CHONOR OJCZYZNA!" ubyłoby, gdybyś spytał, ilu regularnie uczęszcza na nabożeństwa ;)
A walczących-niewierzących było od groma, tylko dziwnym
Czytam teraz opinie ludzi, którzy są przeciw aborcji po gwałcie. Jasne, po gwałcie można oddać, ale zmuszać kobietę, żeby przez dziewięć miesięcy obserwowała jak jej brzuch rośnie, przypominając jej o traumatycznym gwałcie? Kazać nosić pod sercem pamiątkę po osobie, która brutalnie ją wykorzystała? Czuć, jak kopie? Rodzić w bólu, będąc w psychicznej niemocy? To jest gorsze od zabicia zarodka. Pluję na mordę osobom, które są za obowiązkowym porodem
Ja rozmawiałem.
Czułem się jak tak kobieta, to było straszne.
Powtórzę; Nie ma kary na tych #!$%@?ów.
Ciekawe co byś powiedział, jakby ci zgwałcili córkę, robiąc dziecko.