„Czy fale grawitacyjne istnieją?” Prawdopodobnie nie
![„Czy fale grawitacyjne istnieją?” Prawdopodobnie nie](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_n7PvoHmwRHmOc5YrFF6CrUZkxMJMBtgv,w220h142.jpg)
O tym, jak Albert Einstein próbował zdebunkować koncept fal grawitacyjnych. I dlaczego mu nie wyszło. To zapewne jedyny przypadek w karierze Einsteina, gdy jego praca poddana została fachowej recenzji.
z- 33
- #
- #
- #
- #
- #
- #
To
Ale juz content czy debunk ma jasne odpowiedniki bez pejoratywnych ani pozytywnych konotacji, stad beka jak ktos takich slow uzywa. To tak jakbym w sadzie zamiast slowa
Równie dobrze mogę powiedzieć, że sitnąłem na krześle, bo sit ma szersze znaczenie i może znaczyć również "siad" wymawiane do psa ;]
W sytuacji nawet prześmiewczej nie miałoby racji bytu, bo słowo zaprzeczyć/obalić jest absolutnie wystarczające. Wystarczy powiedzieć "Obalił niedorzeczną teorię". Nie trzeba do tego wymyślać kolejnego słowa. Czasami skracanie frazy opisującej coś jest potrzebne
Tak jak słowo sit do siadać. Czy nawet słowo telewizor do słowa TV set.
W teorii nic nie jest synonimem i chyba dobrze o tym wiesz próbując konwolutować (a tak sobie jebnąłem anglicyzmem, po co się wysilać)