Ja pierdziele. Mój kolega dorabia sobie w wakacje zbierając jakieś ogórki i inne warzywka. Jeździ na takie pola, gdzie rządzi jakieś małżeństwo w średnim wieku. Oprócz niego pracuje tam kilka innych osób właśnie przy zbieraniu.
W któryś ostatni gorący dzień kończą robote, słońce napierdziela, więc gospodarz przejęty pyta się, czy nie napiliby się czegoś. Oni mówią, że tak bardzo chętnie no bo zaschło w gardle( ͡° ͜ʖ ͡°) Całą rozmowe słyszy
W któryś ostatni gorący dzień kończą robote, słońce napierdziela, więc gospodarz przejęty pyta się, czy nie napiliby się czegoś. Oni mówią, że tak bardzo chętnie no bo zaschło w gardle( ͡° ͜ʖ ͡°) Całą rozmowe słyszy






#licbaza #truestory