Jestem obecnie w Czarnogórze, wczoraj byłem na małej wyspie nazywanej przez rodowitych mieszkańców „małe Hawaje” - niesamowite miejsce. Ogólnie full onuc. Siedzę z różowym na plaży, coś tam sobie gadamy i zagadała do mnie leżąca obok kobieta (jak się po chwili okazało była to obywatelka okupanta, prawdopodobnie usłyszała nasz język, zaskoczony byle jej dobrą znajomością języka angielskiego) - i co ? oni serio uważają że ratują ludzi podczas tej specjalnej operacji… przerażające.
@wladdan: Wow patrzcie go, bogacz za granicę jeździ, nie to co my, plebs XDDDD
No a tak serio, to byłem już w kilku destynacjach w tym roku i żaden kacap do mnie nie podbił. W sumie poza wykopem to o takich akcjach nie słyszałem. Aż chciałoby się zapytać czy te kacapy gadające o wojnie do randomowych ludzi są z nami w pokoju ( ͡°͜ʖ͡°)
No a tak serio, to byłem już w kilku destynacjach w tym roku i żaden kacap do mnie nie podbił. W sumie poza wykopem to o takich akcjach nie słyszałem. Aż chciałoby się zapytać czy te kacapy gadające o wojnie do randomowych ludzi są z nami w pokoju ( ͡° ͜ʖ ͡°)