Jeżeli akceptujemy logikę klasyczną wraz z zasadą wyłączonego środka, to nie, są tylko dwie.
No przecież masz rozrysowaną macierz na samej górze wpisu. Oryginalny zakład Pascala dotyczył wiary w boga rzymsko-katolickich chrześcijan, i niewiara w tego boga implikowała skończone korzyści. Przy rozszerzonym zakładzie Pascala możesz doznać zbawienia nie wierząc w tego konkretnego boga, a będąc wyznawcą innej religii.
Gdyby więc na serio potraktować zakład Pascala razem ze wszystkimi jego
Ale ta macierz nie odnosi się do oryginalnego zakładu. Jego treść to nie wybór między bogiem A a bogiem B, tylko między bogiem A a brakiem boga A. Opcje są dwie, bo zgodnie z zasadą wyłączonego środka prawdziwa jest albo teza, albo jej negacja (wybacz pan, panie Priest).
Ale wypłata dla "brak boga A" nie jest unikalna, bo może istnieć bóg B, który nagradza za brak wiary w boga A. Zasada wyłączonego środka nie ma z tym nic
No może. I dobrym zarzutem jest stwierdzenie, że w komórce (wiara, że A nie istnieje/A nie istnieje) nie będzie 0, jak twierdził Pascal, ani nawet skończona liczba, tylko np. nieskończony zysk. Tego jednak OP nie napisał.
Gdyby napisał, to wtedy mówiłbyś że krytyka jest chybiona, bo to też nie jest zakład Pascala, a w oryginalnym zakładzie było 0...
spełniają one tylko te aspekty unijnego prawa które tyczą się strefy Schengen i wolnego handlu bez durnych RODO i innych głupot
Ale te szwajcarskie firmy, które oferują produkty i usługi klientom w UE, też podlegają "durnym" RODO, i obecnie Szwajcaria planuje również zmianę wewnętrznego prawa o ochronie danych osobowych tak by było zgodne z unijnym.
Czyli to kolejny przykład na to że "model szwajcarski" sprowadza się do tego że
John Stewart Bell top był megamózg. Wpaść na to jak sprawdzić czy elektorny mają ukryte parametry to jest majstersztyk. Samo zrozumienie tych nierówności to wyzwanie. Ciekawi mnie na polibudzie ile osób jest w stanie je przeskoczyć? Większość zdaje? #fizyka #nauka
Większy ból dupy miał Bell o von Neumanna, który 30 lat wcześniej pokazał poprawny dowód tego, że zmienne ukryte nie mogą istnieć. Pisał, że dowód jest "silly" i "foolish".
No bo link mam z blogu Motla i co z tego? Jeden z lepszych blogów o fizyce i jedyny mi znany gdzie jeszcze się walczy z błędnymi poglądami na temat fizyki.
Oprócz błędnych poglądów na temat fizyki Motl walczy z wszystkimi, którzy uchybili w jakiś sposób jego wizji rzeczywistości, zaczynając od proponentów konkurencyjnych teorii, kończąc na globalnym ociepleniu. Już nie mówię że po aferze Bogdanowów średnio się sprawdza w roli arbitra tego co jest pseudonauką a co
Na pierwszym wykładzie z kwantowej teorii pola można się dowiedzieć o jej podstawowym postulacie: że rozdzielone przestrzennie operatory komutują - to jest właśnie lokalność (znowu odsyłam do Haaga).
No spoko, ale to nie dziwne że jak zakładasz lokalność w teorii to otrzymujesz lokalną teorię... więc istnienie tego postulatu w QFT samo w sobie nie jest dowodem, że tak rzeczywiście
Myślałem, że odnośnik jest do całej tezy, a tak naprawdę jest tylko do tej drugiej części (o inteligencji), a w kontekście religijności mówi coś dokładnie przeciwnego, co widać w dalszej części akapitu,
Przed chwilą pisałeś ten ktoś odważne wnioski wyciąga z Duttona i Lynna, wyraźnie mając na myśli Duttona, którego cytowałem a nie pomysł triggerowania...
Bo myślałem, że próbujesz potwierdzić postawioną przez OPa sugestię, że wśród naukowców religijność jest skorelowana z inteligencją. A teraz wiem, że celowo wyrwałeś ten fragment z
Pan @Brzytwa_Ockhama w tym wpisie:
https://www.wykop.pl/wpis/34788337/https-en-m-wikipedia-org-wiki-category-arguments-f/
Podał link z dowodami na istnienie Boga z
źródło: comment_zFUEmD8qRSN9xQJ9ZQFlxcrxPu1zeFuC.jpg
PobierzNo przecież masz rozrysowaną macierz na samej górze wpisu. Oryginalny zakład Pascala dotyczył wiary w boga rzymsko-katolickich chrześcijan, i niewiara w tego boga implikowała skończone korzyści. Przy rozszerzonym zakładzie Pascala możesz doznać zbawienia nie wierząc w tego konkretnego boga, a będąc wyznawcą innej religii.
Gdyby więc na serio potraktować zakład Pascala razem ze wszystkimi jego
Czyli z premedytacją wali chochoła.
Ale wypłata dla "brak boga A" nie jest unikalna, bo może istnieć bóg B, który nagradza za brak wiary w boga A. Zasada wyłączonego środka nie ma z tym nic
Gdyby napisał, to wtedy mówiłbyś że krytyka jest chybiona, bo to też nie jest zakład Pascala, a w oryginalnym zakładzie było 0...
"w oryginalnym zakładzie Pascala było inaczej" ( ͡°