Setki zamordowanych niewinnych ludzi, tysiące zgwałconych kobiet, dziesiątki rodzin, które popełniły s---------o to bilans „wyzwolenia” Gliwic 24 stycznia 1945 r. przez Armię Czerwoną.

Tak się pisze historie.

Sprawa czynnej napaści, jaka doszła w sklepie Mikrus po 6 miesiącach "żmudnego" "śledztwa" została oczywiście unieważniona. W materiale Pan Marek przedstawia niekompetencje policji. Czyli wszystko to, co w Polsce piszczy.

Pełna relacja pod adresem: http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/transmisje_arch.xsp?unid=1167A6F17835894DC1257A9100489431

Zatrudniła nawet prawników, by w jej imieniu walczyli o pieniądze za wykorzystanie jej wersji fresku. Kościół, będący właścicielem dzieła, zatrudnił swoich.