Nagle w Polsce kazdy staje sie sportowym swirem idzie biegac jezdzic na rowerze skakac jak malpa w parku (jakas joga na patyku dzis bylam swiadkiem myslalam ze jebne ze smiechu ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) nagle kazdy zaczyna myc auta przed swoja posejsa kazdy musi cos w ogrodzie porobic i nagle wasze psy potrzebuja codziennie wychodzic 10 razy na dwor a wszystko dlatego ze boicie sie wyjsc ze
konto usunięte









