Jak mnie #!$%@?ą ci leworęczni. Nie mogą tak jak NORMALNI ludzie pisać prawą ręką? Żeby jeszcze sobie pisali lewą ręką w domu we własnym pokoju, ale nie! Obnoszą się tym wszędzie, w szkole, w urzędach, na poczcie - to chore! Chcesz pisać lewą ręką to pisz, ale po co się z tym tak obnosisz przed całym światem? I jeszcze ta propaganda, że to normalne, gdyby to było normalne to też mógłbym pisać
2019 korwin dochodzi do władzy jedziesz samochodem prywatną drogą do pracy od twojego samochodu odpada koło wpadasz na drzewo i łamiesz kark pozywasz producenta samochodów prywatny sąd orzeka, że powinieneś wiedzieć co kupujesz a chcącemu nie dzieje się krzywda kup sopbie wózek inwalidzki i chciej jechać do domu właściciel drogi zatrzymuje cię i pozywa cię za zablokowanie drogi i uszkodzenie drzewa które było jego mieniem sąd skazuje cię na 9000 dolanów grzywny
2019 Lewactwo dochodzi do władzy jedziesz samochodem+ państwową drogą od twojego samochodu ktoś odkręcił śruby z koła, odpada wpadasz na drzewo i łamiesz kark resztę życia czekasz w kolejce na przyjęcie w szpitalu+ państwo urządza pogrzeb+ kolejne zwycięstwo socjalizmu nad człowiekiem
Jakiś czas temu pracowałem jako Audytor. Jeździłem po sklepach z jednej większej sieci supermarketów i kontrolowałem dostawy. Po jednej z takich dostaw w Krużebnikach , poszedłem do sklepu na zakupy. Kupiłem potrzebne rzeczy na śniadanie, jak bułka, kabanos, sok i stanąłem w kolejce do kasy. Przede mną widzę starszą Panią typ: moher, berecik, płaszczyk i walizeczka na kółkach. No to mówię sobie postoję. Nagle krzyk i przerażenie kasjerki przykuło
@Robrt7991: Niby to co piszecie to pasta, ale dosyć często słyszy się historie o zdesperowanych emerytach, którzy decydują się na kradzież, bo ze swoich małych emerytur nie są w stanie normalnie funkcjonować... Przykre, że pokolenie któremu zawdzięczamy dzisiejszy względny dobrobyt jest przez państwo tak lekceważone. Gdy słyszę o rozrywkach jakie sobie fundują niemieccy rówieśnicy to tracę wiarę w ten kraj i jakąkolwiek uczciwość aparatu władzy.
Kilka lat temu, w styczniu z resztą, wróciłem z pracy jak co dzień zmęczony i zasiadłem przed znanym i lubianym telewizorem produkcji radzieckiej- "Rubin". Posiadając tylko dwa kanały wybór był oczywisty - wielka charytatywna impreza znana pod nazwą Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Moim oczom ukazał się pan średniego wzrostu w czerwonych okularach, gładko ogolony na głowie. Miłość i zrozumienie biły od niego na kilometry, a jego ciepłe spojrzenie przenikało każdego odbiorce uczuciem.
I jeszcze ta propaganda, że to normalne, gdyby to było normalne to też mógłbym pisać