Vubu.pl #oszukujo #wykopefekt
Mirki i Mirabelki,
Prośba o pomoc w imieniu mojego różowego. Zrobiła zakupy za niemałą sumkę po koniec października na vubu.pl (jakoś nie zwróciła uwagi, że coraz więcej negatywnych komentarzy o Vubu). Do tej pory nic nie wysłali, po drodze tłumaczyli się oczekiwaniem na towar i inne takie. Teraz już wgl nie odpisują. Zero reakcji. Nie chcemy z tą firmą mieć już nic wspólnego, tylko pytanie czy jest szansa odzyskać
Mirki i Mirabelki,
Prośba o pomoc w imieniu mojego różowego. Zrobiła zakupy za niemałą sumkę po koniec października na vubu.pl (jakoś nie zwróciła uwagi, że coraz więcej negatywnych komentarzy o Vubu). Do tej pory nic nie wysłali, po drodze tłumaczyli się oczekiwaniem na towar i inne takie. Teraz już wgl nie odpisują. Zero reakcji. Nie chcemy z tą firmą mieć już nic wspólnego, tylko pytanie czy jest szansa odzyskać
Jest finał walki z Vubu. Mój różowy pasek rozpoczął tą historię zakupami 29.10 wydając w tym sklepie znaczną część minimalnej krajowej. Skończyło się anulowaniem zamówienia w grudniu. Oczywiście przyjęli anulację, ale kasy nie chcieli oddać. Po wysłaniu na początku roku drogą mailową oraz poleconego za potwierdzeniem odbioru zaraz następnego dnia oddali co "wyłudzili".
Także jest happy end. Ja ze swojej strony polecam:
- nie kupować na vubu.pl
- w