Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
konto usunięte via Android
- 19
hahah :D
@paula9309: PAULA POKA DUPE
- 17
@baNicja: sam pewnie skacowany leży i wypisuje takie głupoty
ale śmiechłem z tego poloneza, trzeba przyznać( ͡° ͜ʖ ͡°)
ale śmiechłem z tego poloneza, trzeba przyznać( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 66
- 32
@baNicja: jedź cumplu, ale powolutku
- 1179
Jestem przegrywem.
Ale po kolei. Urodziłem się na Śląsku w około stutysięcznym mieście, w pogodny jesienny poranek, jako drugie dziecko moich rodziców. Był rok 1992. Ojciec z wykształcenia ekonomista pracujący w Tepsie, matka przedszkolanka. Byłem ciekawym przypadkiem - przy urodzeniu miałem ponad 5kg, w dodatku byłem biały jak papier. Matka do dzisiaj mi to wypomina. Jako dziecko byłem bezproblemowy, głównie spałem i jadłem. Dość wcześnie zacząłem mówić, choć nieco później zacząłem chodzić. Z tego okresu nie pamiętam za wiele, zresztą kto by pamiętał.
W wieku 7 lat poszedłem do podstawówki. Dzień rozpoczęcia był pełen ekscytacji, dostałem tubę pełną słodyczy - przetrwały one dokładnie trzy dni, część z nich zabrał mi starszy o 6 lat brat. Podstawówka to był w sumie dosyć beztroski czas, przynajmniej początkowo. Dzieci w tym wieku są pełne energii i przyjazne, przynajmniej ja z takimi się spotykałem. Poznałem pierwszych kolegów, z którymi się trzymałem przez kilka kolejnych lat. Na przerwach dużo się biegało i hałasowało, graliśmy w różne gry na korytarzu i ogólnie było fajnie. Z nauką nie miałem żadnych problemów - najlepiej w całej klasie rysowałem szlaczki. W trzeciej klasie pojechałem na zieloną szkołę - był to mój pierwszy wyjazd z dala od rodziców. Nie czułem żadnego niepokoju ani tęsknoty - w sumie było mi to całkiem obojętne. Z tego wyjazdu pamiętam sporo maszerowania, wydzielanie kieszkonkowego i zgubienie kalosza w morzu, które nawiasem mówiąc przy plaży było de facto bagnem z wodorostów.
Gdy
Ale po kolei. Urodziłem się na Śląsku w około stutysięcznym mieście, w pogodny jesienny poranek, jako drugie dziecko moich rodziców. Był rok 1992. Ojciec z wykształcenia ekonomista pracujący w Tepsie, matka przedszkolanka. Byłem ciekawym przypadkiem - przy urodzeniu miałem ponad 5kg, w dodatku byłem biały jak papier. Matka do dzisiaj mi to wypomina. Jako dziecko byłem bezproblemowy, głównie spałem i jadłem. Dość wcześnie zacząłem mówić, choć nieco później zacząłem chodzić. Z tego okresu nie pamiętam za wiele, zresztą kto by pamiętał.
W wieku 7 lat poszedłem do podstawówki. Dzień rozpoczęcia był pełen ekscytacji, dostałem tubę pełną słodyczy - przetrwały one dokładnie trzy dni, część z nich zabrał mi starszy o 6 lat brat. Podstawówka to był w sumie dosyć beztroski czas, przynajmniej początkowo. Dzieci w tym wieku są pełne energii i przyjazne, przynajmniej ja z takimi się spotykałem. Poznałem pierwszych kolegów, z którymi się trzymałem przez kilka kolejnych lat. Na przerwach dużo się biegało i hałasowało, graliśmy w różne gry na korytarzu i ogólnie było fajnie. Z nauką nie miałem żadnych problemów - najlepiej w całej klasie rysowałem szlaczki. W trzeciej klasie pojechałem na zieloną szkołę - był to mój pierwszy wyjazd z dala od rodziców. Nie czułem żadnego niepokoju ani tęsknoty - w sumie było mi to całkiem obojętne. Z tego wyjazdu pamiętam sporo maszerowania, wydzielanie kieszkonkowego i zgubienie kalosza w morzu, które nawiasem mówiąc przy plaży było de facto bagnem z wodorostów.
Gdy
W końcu, 5 dni przed komersem znalazłem towarzyszkę - dziewczynę, która w rankingu piękności zajmowała miejsce 88 na 90 - za nią były już tylko dziewczyna z krzywym zgryzem i dziewczyna na wózku
Wolelibyście byc poczciwym Sebą który ma swoją porządna dziewczyne (Karyne) czy bananem-przegrywem, ktory własciwie przez całe życie nie musi nic robić ale jest nieudacznikem?
@SerCheddar: ja to bym chciał być maarynarzeem
konto usunięte via iOS
- 474
Jaki dostaliście najgłupszy prezent od rodziców na święta jak byliście mali?
Raz dostałem toster w wieku 9 lat ale potem w wieku 15 rodzice przyćmili swój sukces i dostałem żyrandol. Serio.
#swieta #mikolaj #kiciochpyta
Raz dostałem toster w wieku 9 lat ale potem w wieku 15 rodzice przyćmili swój sukces i dostałem żyrandol. Serio.
#swieta #mikolaj #kiciochpyta
@armatoramator: w wieku jakichś 12-13 lat dostałem latarkę xD
- 3
Przygotowaliście już riposty na wypadek gdy rodzina zapyta o dziewczynę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
#tfwnogf
#tfwnogf
Twoj tata jak cie robił
- psycho gentleman
#nocnazmiana #listaobecnosci