się wcale nie dziwię, sam mialem ochotę nieraz wystalkować gdzie mieszka jeden debil z drugim i o czwartej odpalić piłę spalinową przy ich oknach... co trzeba mieć w bani żeby jeździć motocyklem po nocach hałasując.
@Notabene nie broniąc mirka wyżej, skąd wiesz, że były dopuszczone do ruchu, a nie miały np. uciętych tłumików czy innych gównomodów? Zresztą, życzenie komuś śmierci dawno przestało mnie dziwić na wykopie i choć sam tak nie zrobię, to wiem jak dają w kość zmotoryzowani idioci czy to w jedno- czy w dwuśladach, bo mieszkam w okolicy która z jakiegoś powodu jest nocami torem wyścigowym, chociaż to zwykłe miejskie osiedle ¯_(ツ)_/¯
źródło: sebastian slab majtczak
Pobierz