Bardziej doświadczone mirasy z tagu #grzyby, jak dotknąłem przez kilka sekund (żeby sprawdzić dokładnie grzyba) silnie trującego borowika szatańskiego, a następnie dalej bez żadnego mycia rąk zbierałem swoje kozaczki i podgrzybki, to będzie legitnie, czy jest jakakolwiek szansa, że coś się na moje grzyby przeniesie? Może głupie pytanie, nie wiem, ale to mój pierwszy grzybiarski sezon w życiu, nie mam zbyt dużego doświadczenia ;-)
@emerjot: @powsinogaszszlaja: Dzięki i wzajemnie ;-) teraz jeszcze mam mały dylemat, bo możliwe, że był to borowik ceglastopory. Nie ważne, zostały w ziemi. Niech smakują innym bardziej doświadczonym grzybiarzom, którzy je znajdą :-)
@emerjot: Oczywiśćie - tak jak napisałem, zostały w ziemi :) Panowie! Ale Kozaczki to jednak piękne grzyby. Jak się go znajdzie wśród tych podgrzybków, to satysfakcja gwarantowana. Taki mercedes wśród skód.
Jeszcze do niedawna pozostawał królem własnego, skandynawskiego podwórka. Każda próba wyściubienia nosa poza jego granice kończyła się niepowodzeniem lub - w najlepszym wypadku - poczuciem głębokiego niedosytu. Nie odcisnął swojego piętna na lidze hiszpańskiej, niemiecka elita brutalnie zweryfikowała jego umiejętności, zaś w Szkocji było mu znacznie trudniej niż uprzednio przypuszczał. Dziś ma natomiast na koncie tytuł najlepszego strzelca angielskiej Championship, a na poziomie tamtejszej ekstraklasy skompletował tyle samo hat-tricków,
@StaXik: O! Byłem na tym meczu Schalke 6-1 ;-) Pamiętam, że Raul wtedy bardzo mocno rozpieprzył sobie głowę, całą przerwę go sklejali a i tak grał dalej i chyba nawet strzelił jeszcze bramkę ;-) Dobry tekst, plusik leci.
przecież gdyby tak zrobił Lewandowski, to tu byłoby z pińcet plusów
#golgif