Ostatnio przechadzając się po biedronce zauważyłem promocje na pepsi max, no to wziąłem czteropak. Wypiłem jakoś połowę i włożyłem butelkę do lodówki. Następnego dnia rano budzę się i patrzę, że tej pepsi ledwo na dnie zostało i myślę hmm, pewno któryś ze współlokatorów mi podpija. Następnego dnia wypiłem połowę i zaznaczyłem długopisem od wewnątrz etykiety KRESKĘ KONTROLNĄ i jak można było się spodziewać po jakimś czasie poziom napoju znajdował się sporo pod
- oxiipoxii
- user_Adrian
- coma24
- Xuxire
- Masz_Kwita
- +1470 innych
Wiecie co robić, do jutra do 23:00