Stoję w kolejce w żabce, przede mną jakiś ziomek kupuje hot-doga. Na kasie laska z podkrążonymi oczami (po akcencie powiedziałbym, że prawdopodobnie z Ukrainy). W pewnym momencie pada pytanie:
-Czy duński jest…
I tu ziomek kaszlnął lekko, zakrztusił się czymś czy c--j wie co. Kasjerka w tym czasie mówi „tak” i już otwiera rzeczony sos duński na co jej klient zaczyna kręcić przecząco głową. W końcu łapie oddech i mówi:
-Czy
-Czy duński jest…
I tu ziomek kaszlnął lekko, zakrztusił się czymś czy c--j wie co. Kasjerka w tym czasie mówi „tak” i już otwiera rzeczony sos duński na co jej klient zaczyna kręcić przecząco głową. W końcu łapie oddech i mówi:
-Czy


#szczecin #covid19 #koronawirus #wakacje #morze #heheszki
źródło: comment_1597431907muegoTS0iaShjQ1AkGNuEE.jpg
Pobierz