Sytuacja sprzed chwili w jednym z krakowskich tramwajów, dwie starsze panie dosyć donośnym głosem rozmawiają: - No daj spokój, ja nam kupię bilet. - Ale po co, ja mam drobne to w automacie kupimy. - No dobra, tylko gdzie jest ten automat? - Nie wiem, chodź tam do przodu tramwaju. - Jezu, ale to jest tak daleko. Po co?
- No daj spokój, ja nam kupię bilet.
- Ale po co, ja mam drobne to w automacie kupimy.
- No dobra, tylko gdzie jest ten automat?
- Nie wiem, chodź tam do przodu tramwaju.
- Jezu, ale to jest tak daleko. Po co?