Opowiem Wam o problemie, który zaczyna mnie powoli przerastać.
W życiu ogólnie nie narzekam na wiele, nie jest mi źle, realizuje swoje pasje, zarabiam wystarczająco, robię to, co lubię, jestem zadbany, szczupły, wysoki, lvl 25, ogól nawet 8/10, mam dobrych znajomych. Mam jeszcze marzenia, wiem, że jestem w stanie je spełnić. Ogólnie: