Kupcie sobie pierś z kurczaka, ładnie wytnijcie po środku, posypcie smacznymi przyprawami, dodajcie coś sluzowatowego i może zaspokoicie swój prywitymizm #przegryw
I znowu popołudnie w biurze z tymi dwiema koleżankami, co staników nie noszą. Nosz kurde, i weź tu spróbuj się nie spojrzeć przypadkiem.
Ale za to chociaż miło platonicznie pogadałem z tą fajną młodą sprzątaczką. Wczoraj mnie nie było, to przyznała, że brakowało jej naszego gadania, zawsze jej to ponoć robi dzień.
@GalAnonimowy: swoją drogą w publicznych miejscach coraz częściej rzuca się w oczy że suty tylko się przez koszulkę odciskają znakiem tego że staników nie noszą, teraz jakaś taka moda.
Okres w jakim się teraz znajduje niejako ciągnie mnie w dół i powoduje, że zaczynam rozpamiętywać pewne sprawy. Swoje życie, swoje wybory i analizuję jak do tego doszło, że jestem w tym miejscu jakim jestem.
W mojej poprzedniej pracy, czasu na myślenie miałem sporo. Mimo że to co robiłem do najłatwiejszych zadań nie należało, to jednak gdy wpadłem w pewien rytm i potrafiłem robić to co muszę zrobić.
Bylem gnębiony w podstawówce, gimnazjum i zawodówce, moi oprawcy dziś żyją pięknym życiem, a ja w samotności w dodatku uzależniłem sie od alkoholu. Nie mam zawodu i pracuje na zleceniu za 2,5k #przegryw