https://www.wykop.pl/link/5212293
1. Głosowanie dotyczyło liczby wicemarszałków, a nie czy może być nim członek konfederacji
2. Konfederacja nie ma przedstawiciela w prezydium, dlatego, że nie zebrali wystarczającej liczby podpisów dla swojego kandydata, a nie na skutek zmowy jak sugeruje autor. Koła poselskie nigdy nie mają swoich wicemarszałków.
#polityka #urojeniaprawakoidalne #sejm #konfederacja #bekazprawakow #neuropa
1. Głosowanie dotyczyło liczby wicemarszałków, a nie czy może być nim członek konfederacji
2. Konfederacja nie ma przedstawiciela w prezydium, dlatego, że nie zebrali wystarczającej liczby podpisów dla swojego kandydata, a nie na skutek zmowy jak sugeruje autor. Koła poselskie nigdy nie mają swoich wicemarszałków.
#polityka #urojeniaprawakoidalne #sejm #konfederacja #bekazprawakow #neuropa
- konto usunięte
- Wotto
- Kozajsza
- konto usunięte
- przeciwko78
- +65 innych
KavertVoor via iOS
- 8
@Soojin21: Zwyczajem jest, że swojego przedstawiciela w prezydium mają ugrupowania, które reprezentowane są w konwencie. Zgodnie z art. 15 ust. 1 Regulaminu Sejmu w Konwencie Seniorów, oprócz Marszałka i wicemarszałków, zasiadają przedstawiciele klubów parlamentarnych; klubów poselskich oraz porozumień poselskich reprezentujących co najmniej 15 posłów oraz kół poselskich reprezentujących w dniu rozpoczęcia kadencji Sejmu osobną listę wyborczą. Liczbę wicemarszałków ustalono na 5, co przy oczywistym założeniu, że PiS będzie posiadać w
- Tytanowy
- brudnykuba
- luckbox07
- normiknawymarciu
- Waspin
- +3 innych
KavertVoor via iOS
- 0
@JakovKarnic:
1. Tradycja parlamentarna. Tylko tyle i aż tyle. Nie trzeba było się na nią powołać, ale można było to zrobić. A że tak się nie stało – pic rel.
2. Taka jest ordynacja, że PiS przy 40-procentowym poparciu na większość w sejmie. Przy metodzie bardziej proporcjonalnej, np. Sainte-Laguë – takiej większości by nie miał. I lewaków powinno to najbardziej boleć.
1. Tradycja parlamentarna. Tylko tyle i aż tyle. Nie trzeba było się na nią powołać, ale można było to zrobić. A że tak się nie stało – pic rel.
2. Taka jest ordynacja, że PiS przy 40-procentowym poparciu na większość w sejmie. Przy metodzie bardziej proporcjonalnej, np. Sainte-Laguë – takiej większości by nie miał. I lewaków powinno to najbardziej boleć.
![KavertVoor - @JakovKarnic:
1. Tradycja parlamentarna. Tylko tyle i aż tyle. Nie trzeb...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_eFlexH97iFRHPY4LYDooQsa4gZ77SQH8,w400.jpg)
źródło: comment_eFlexH97iFRHPY4LYDooQsa4gZ77SQH8.jpg
Pobierz
KavertVoor via iOS
- 0
@JakovKarnic: Sytuacja jest niemal bezprecedensowa, bo od wprowadzenia progu wyborczego to drugi przypadek, gdy komitet przekraczający tenże próg nie dysponuje wystarczającą liczbą posłów potrzebną do utworzenia klubu. Pierwszym był Ruch Odbudowy Polski z raptem 6 posłami w 1997 roku. Zważywszy na fakt, że Regulamin Sejmu kształtuje moc reprezentacyjną i doniosłość prawną „koła poselskiego reprezentującego w dniu rozpoczęcia kadencji Sejmu osobną listę wyborczą” na poziomie zbliżonym do klubu poselskiego i tym samym
KavertVoor via iOS
- 0
@Nieprzyjazny_Ziemniak: ale wiesz, że wicemarszałka trzeba jeszcze przegłosować bezwzględną większością głosów – prawda? Tak czy inaczej potrzeba do tego przychylności całej izby, a skoro izba przychylności nie okazała jeszcze przed ustalaniem liczby wicemarszałków – to późniejsza partyzantka z szukaniem 4 „kolegów” chętnych poprzeć wniosek i próbą przepchnięcia własnego kandydata 11 głosami byłaby jedynie szopką.
KavertVoor via iOS
- 0
@JakovKarnic: A czy ROP mógł dostać? Tak, mógłby wysunąć takie oczekiwania, wszak też był jednym z 5 reprezentowanych w Sejmie komitetów wyborczych, choć jego siła przebicia była dwukrotnie mniejsza od obecnej Konfederacji. Czy PSL w poprzedniej kadencji mógł oczekiwać obecności w prezydium? Tak, mógł - ale nikt nie złamał prawa nie umieszczając tam przedstawiciela tej partii. Czy MN jest kołem? Nie.
Czy oczekiwania Konfederacji były wobec wszystkich zgromadzonych tutaj faktów uzasadnione?
Czy oczekiwania Konfederacji były wobec wszystkich zgromadzonych tutaj faktów uzasadnione?
KavertVoor via iOS
- 0
@JakovKarnic: Patrz 3 komentarze wyżej.
KavertVoor via iOS
- 0
@JakovKarnic: Toteż mówię, że do uzyskania swojego wicemarszałka należało cieszyć się przychylnością całej izby - a jej większość stanowi PiS. W poprzedniej kadencji przyznał sobie dwóch wicemarszałków kosztem braku przedstawiciela PSL - naiwnością byłoby wierzyć, że tym razem odstąpi sobie to miejsce w prezydium na rzecz Konfederacji. ;)
KavertVoor via iOS
- 1
@JakovKarnic: Przecież PiS, KO, Lewica i PSL głosowały jak jeden mąż w kwestii wyboru wicemarszałków – co to jest jeśli nie międzypartyjne porozumienie? Gdzie tutaj widzisz szansę dla kandydata Konfederacji?
![KavertVoor - @JakovKarnic: Przecież PiS, KO, Lewica i PSL głosowały jak jeden mąż w k...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_V1qiU4Fwu8uumPBmdnKuzfh9qrxJzhyi,w400.jpg)
źródło: comment_V1qiU4Fwu8uumPBmdnKuzfh9qrxJzhyi.jpg
Pobierz
KavertVoor via iOS
- 0
@JakovKarnic: Było to głosowanie w sprawie Terleckiego, czyli drugiego wicemarszałka dla PiS. Głosowanie przeszłoby nawet samymi głosami pisu, a mimo to partia rządząca uzyskuje „dodatkowe” miejsce w prezydium przy wsparciu PSL i Lewicy. Poważnie uważasz, ze Konfederacja miała jakiekolwiek szanse?
KavertVoor via iOS
- 1
@JakovKarnic: Odpowiadam: nie miała, bo skład prezydium został ustalony w ramach porozumienia – i stąd ta kontrowersja, że Konfederacja nie została w tymże porozumieniu uwzględniona. Jasne, nikt nie musiał jej uwzględniać – ale jakieś próby zaklinania rzeczywistości i pisanie, że „hEhe MoGłA pRzEcIeŻ ZgŁoSiĆ KaNdYdAtA” świadczą albo o całkowitym braku zrozumienia sytuacji (bo tak należy określić przekonanie o możliwości poparcia kandydata konfederacji na wicemarszałka przez sejmową większość) albo o fanatycznym wypieraniu
KavertVoor via iOS
- 1
@Soojin21: Z tonu Twojej wypowiedzi bije jad, podczas gdy staram się tutaj jedynie przybliżyć punkt widzenia Konfederacji i przywołać podstawy, zgodnie z którymi mogliby wysuwać swoją chęć zasiadania w prezydium.
Rozumiem, że zgodnie z Twoimi standardami każdy przejaw krytycyzmu wobec marginalizacji Konfederacji w Sejmie będzie nazywany roszczeniowością. Nikt nie narzuca swoich postulatów większości – bo wszyscy akceptują takie rozstrzygnięcie, nikt nie robi z tego powodu burd – ale nie wyłącza to
Rozumiem, że zgodnie z Twoimi standardami każdy przejaw krytycyzmu wobec marginalizacji Konfederacji w Sejmie będzie nazywany roszczeniowością. Nikt nie narzuca swoich postulatów większości – bo wszyscy akceptują takie rozstrzygnięcie, nikt nie robi z tego powodu burd – ale nie wyłącza to
Powiedzcie mi jak to jest. Korwin jest za zakazem aborcji w imię obrony życia a jednocześnie za karą śmierci. Kierując się etyką chrześcijańską można powołać się na przykazanie "nie zabijaj". Jeśli tak to jak to pogodzić z postulatem kary śmierci?
Podwójne standardy?
Osobiście jestem i za karą śmierci i za tzw. kompromisem aborcyjnym. Gdybym miał jednak wybierać między skrajnościami - zakazem aborcji lub aborcją na życzenie - to zdecydowanie
Zgoła inaczej sytuacja wygląda w przypadku aborcji - bo poczęte dziecko nie ma żadnego wpływu na decyzję o tym, czy będzie mogło żyć dalej. Oczywiście istnieją wyjątki, w których zachodzi kolizja dóbr prawnych -
Niezależnie od ustalenia granicy, która oddziela "płód" od "dziecka" - każdy "płód" to przyszły człowiek, który rozpoczął już swoje życie - i decydowania o tym życiu bez jego udziału (poza