Mirki ale akcja. Dzisiaj prawie zostaliśmy #!$%@? z mieszkania z różową. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wracamy na mieszkanie po południu, otwieramy skrzynkę, ale dziwnym trafem zamiast #natropieflipperow jest jakiś list z administracji. Patrzymy, a tam zawiadomienie o pilny kontakt. No to myk SMS do właściciela i niech się dowie o co chodzi. Zaraz oddzwania i mówi, że są skargi, że podobno w mieszkaniu jest za głośno
Wracamy na mieszkanie po południu, otwieramy skrzynkę, ale dziwnym trafem zamiast #natropieflipperow jest jakiś list z administracji. Patrzymy, a tam zawiadomienie o pilny kontakt. No to myk SMS do właściciela i niech się dowie o co chodzi. Zaraz oddzwania i mówi, że są skargi, że podobno w mieszkaniu jest za głośno
źródło: comment_1582280697ji84H2cdI3KMADoouIzBEU.jpg
Pobierz